Fernando Santos (trener reprezentacji Portugalii): Jestem bardzo szczęśliwy. Cristiano Ronaldo jest wspaniałym wzorem, dwa razy próbował wrócić do gry. W szatni pomógł kolegom z drużyny, to jest definicja prawdziwej pracy zespołowej. Przed nami świetlana przyszłość.
Didier Deschamps (trener reprezentacji Francji): Mieliśmy wielką szansę na tytuł. Nie ma słów, aby opisać nasze uczucie. Rozczarowanie jest ogromne. Potrzeba czasu, aby to przetrawić. Nawet jeśli byliśmy trochę zmęczeni, to nie jest wymówką. Mieliśmy swoje okazje, a ostatnią Gignac. Oba zespoły stworzyły sytuacje, ale to Portugalczycy zdobyli bramkę. Razem wygrywaliśmy, razem cierpieliśmy, a teraz - niestety - razem przegraliśmy.
Eder (strzelec zwycięskiej bramki): To wspaniała chwila. Nasz zespół pracował bardzo ciężko. Wiedzieliśmy, że rodacy nas wspierają. Walczyliśmy z ogromna siłą, byliśmy niesamowici. Myślę, że zasłużyliśmy na tytuł ze względu na pracę, jaką włożyliśmy - wszyscy piłkarze i cała ekipa. Portugalia chciała tego tytułu od tak dawna. Gratulacje dla każdego z nas.
Pepe (obrońca reprezentacji Portugalii, wybrany Piłkarzem Meczu): To było trudne, kiedy straciliśmy naszego kluczowego piłkarza (kontuzja Cristiano Ronaldo na początku finału). Pokładaliśmy w nim ogromne nadzieje, ponieważ może zdobyć bramkę w każdej chwili. Kiedy okazało się, że nie jest w stanie dalej grać, powiedziałem kolegom z zespołu, że musimy wygrać dla niego. Trener ustawił nas bardzo dobrze, a gracze rezerwowi weszli na boisko w odpowiednim czasie. Dzisiaj zostawiliśmy na boisku pot, krew i łzy. Napisaliśmy piękną stronę w książce dotyczącej historii portugalskiego futbolu.