Jesteśmy bardzo rozczarowani. Piłkarze dali z siebie wszystko. Momentami grali naprawdę dobrze, choć czasami nie dość dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce. Zwłaszcza na początku drugiej połowy. Ale nie może być wzajemnych oskarżeń. Praca z nimi była absolutną przyjemnością, zaszli dalej niż my (pokolenie m.in. Southgate'a - PAP) od tak dawna. Choć oczywiście teraz w szatni jest niesamowity ból. Wybór w rzutach karnych zależał ode mnie. Zdecydowałem się na wykonawców "jedenastek" na podstawie tego, co robiliśmy na treningu. Nikt nie robił tego na własną rękę. Gramy razem jako drużyna - powiedział po meczu trener piłkarskiej reprezentacji Anglii Gareth Southgate.

Reklama