Kibice "Kolejorza" mogli się nieco obawiać pierwszego meczu z Bodoe/Glimt, choćby z racji klimatu w północnej Norwegii o tej porze roku oraz sztucznego boiska. Ostatecznie jednak Lech zdołał wywieźć z dalekiego terenu cenny remis.
W rewanżu na naturalnej murawie to polski zespół będzie faworytem. Dla rywali spotkanie rozegrane 16 lutego było pierwszym w tym roku o stawkę. Liga norweska gra systemem wiosna-jesień i jeszcze nie zainaugurowała sezonu, tymczasem Lech ma już za sobą w 2023 roku sześć spotkań o stawkę (w tym zaległy z Miedzią Legnica w ekstraklasie).
Mecz w Poznaniu obejrzy ok. 35 tysięcy widzów
Mecz w Poznaniu, który obejrzy ok. 35 tysięcy widzów, rozpocznie się o godz. 21.00. Do Polski wybiera się także ok. 350-osobowa grupa fanów z Norwegii.
Na tym etapie rywalizacji, zwanej również fazą play off, występują drużyny, które jesienią zajęły drugie lokaty w grupach Ligi Konferencji oraz trzecie w grupach Ligi Europy.
Lech uplasował się na drugiej pozycji w grupie C Ligi Konferencji, z której bezpośrednio do 1/8 finału awansował hiszpański Villarreal. "Kolejorz" wyprzedził Hapoel Beer Szewa i Austrię Wiedeń.
Natomiast norweski klub w fazie grupowej Ligi Europy rywalizował z Arsenalem Londyn, PSV Eindhoven i FC Zurich. Zakończył na trzecim miejscu, wyprzedzając minimalnie szwajcarską drużynę. Podopieczni Kjetila Knutsena przegrali cztery ostatnie mecze w tej grupie.
W wielu parach rundy barażowej Ligi Konferencji powinno być ciekawie, ponieważ w ubiegłym tygodniu aż sześć z ośmiu meczów zakończyło się wynikami 1:0 lub 0:1.
W takim stosunku Karabach Agdam, który w lipcu wyeliminował Lecha w 1. rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów, pokonał KAA Gent. Czwartkowy rewanż w Belgii rozpocznie się o godz. 21.00. Piłkarzem belgijskiego klubu jest obrońca Kamil Piątkowski, wypożyczony w styczniu z Salzburga.
Bułgarski Łudogorec Razgrad Jakuba Piotrowskiego rywalizuje z innym belgijskim zespołem - utytułowanym Anderlechtem. W miniony czwartek Łudogorec wygrał u siebie 1:0, rewanż w Brukseli zaplanowano na 18.45.
Emocji trudno spodziewać się natomiast w rywalizacji Fiorentiny z Bragą. Włoski zespół wygrał w Portugalii aż 4:0 i przed rewanżem u siebie jest w bardzo komfortowej sytuacji.
Zwycięzcy baraży awansują do 1/8 finału, gdzie już czekają zespoły, które zajęły pierwsze miejsca w grupach Ligi Konferencji. Losowanie par tej rundy zaplanowano na 24 lutego.
Finał Ligi Konferencji odbędzie się 7 czerwca w Pradze.