W niedzielę drugim hat-trickiem w lutym popisał się argentyński napastnik "The Citizens" Sergio Aguero. Trafił do siatki w 13., 19. i 56. minucie, a tę ostatnią bramkę zdobył z rzutu karnego. Trzy gole strzelił też Arsenalowi przed tygodniem (3:1).

Łącznie ma już 17 trafień w tym sezonie Premier League i jest na czele klasyfikacji strzelców, ex aequo z Egipcjaninem Mohamedem Salahem z Liverpoolu.

Pozostałe bramki dla Manchesteru City uzyskali Raheem Sterling (4. i 80.) oraz Niemiec Ilkay Guendogan (25.).

Reklama

Podopieczni hiszpańskiego trenera Josepa Guardioli mają 65 punktów i bilans bramek 74-20, a Liverpool - 59-15. W środku tygodnia "The Citizens" rozegrali awansem spotkanie z Evertonem (2:0), ponieważ 24 lutego czeka ich kolejny mecz z Chelsea, tym razem w finale Pucharu Ligi.

Reklama

Londyńczycy są na szóstym miejscu w tabeli z dorobkiem 50 punktów, podobnie jak ich lokalny rywal Arsenal. Chelsea ma jednak po sobotniej klęsce minimalnie gorszy bilans bramek. Na czwartą lokatę wskoczył po sobotnim zwycięstwie nad Fulham Londyn 3:0 zespół Manchesteru United. Była to 10. wygrana "Czerwonych Diabłów" w 11. meczu pod wodzą norweskiego szkoleniowca Ole Gunnara Solskjaera.

Takim samym wynikiem Liverpool pokonał przed własną publicznością ekipę AFC Bournemouth, w której bramce cały mecz rozegrał Artur Boruc. Gole zdobyli Senegalczyk Sadio Mane (24.), Holender Georginio Wijnaldum (34.) i Salah (48.).

Reklama

Powodów do zadowolenia nie mieli dwaj pozostali Polacy z Premier League. West Ham United z Łukaszem Fabiańskim w składzie zremisował na wyjeździe z Crystal Palace 1:1, a Southampton Jana Bednarka uległ na własnym boisku Cardiff City 1:2.

Wcześniej w niedzielę na trzecim miejscu umocnił się Tottenham Hotspur, który pokonał na Wembley Leicester City 3:1 i powiększył dorobek do 60 punktów.