Ostatnie miesiące były ważne dla włoskich kibiców. W lipcu ich reprezentacja sięgnęła po mistrzostwo Europy, a teraz rozpoczyna się sezon, w którym fani będą mogli - po ograniczeniach związanych z pandemią - w większej liczbie wypełnić trybuny (na razie 50 procent).

Reklama

Po latach dominacji Juventusu, poprzedni sezon zakończył się triumfem Interu. W obecnym mediolańczykom będzie jednak znacznie trudniej. Z klubu odszedł trener Conte, którego zastąpił Simone Inzaghi.

W Interze wprowadzono oszczędności. Uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie Lukaku przeszedł do Chelsea Londyn za ok. 115 mln euro. Natomiast marokański obrońca Achraf Hakimi został piłkarzem Paris Saint-Germain. Jak podawały media, mistrz Włoch otrzymał za transfer 60 mln euro.

Eriksen raczej we Włoszech nie zagra

Drużynie nie pomoże w najbliższych miesiącach również Christian Eriksen, który doznał ataku serca w meczu z Finlandią na początku mistrzostw Europy i był reanimowany na murawie. Duńczyk wprawdzie wrócił na początku sierpnia na boisko treningowe, ale jego przyszłość jest niejasna. Wiele wskazuje na to, że z defibrylatorem, który wszczepiono mu po zawale, nie otrzyma zgody na grę, bo w Italii nie zezwalają na to przepisy.

Na razie Inter przekazał, że Eriksen przebywa w Danii i będzie monitorowany przez lekarzy w najbliższych kilku miesiącach.

Do klubu ściągnięto niedawno doświadczonego bośniackiego napastnik Edina Dżeko z Romy, tureckiego pomocnika Hakana Calhanoglu z Milanu oraz bocznego obrońcę reprezentacji Holandii Denzela Dumfriesa z PSV Eindhoven. Wydaje się jednak, że mistrz jest kadrowo słabszy niż w poprzednim sezonie.

Juventus Turyn faworytem

W tej sytuacji faworytem rozgrywek będzie Juventus, wciąż ze słynnym Portugalczykiem Cristiano Ronaldo w składzie. Ekipa z Turynu poprzedni sezon zakończyła dopiero na czwartym miejscu. Wcześniej przez dziewięć lat z rzędu sięgała po mistrzostwo.

W odzyskaniu tytułu ma pomóc m.in. sprowadzony właśnie z Sassuolo reprezentant Italii, jeden z bohaterów ME 2021 - Manuel Locatelli.

Reklama

Pod koniec maja trenerem zespołu, po raz drugi w historii, został Massimiliano Allegri, który zastąpił Andreę Pirlo.

Pod wodzą 54-letniego obecnie Allegriego Juventus w latach 2014-2019 pięć razy wywalczył mistrzostwo Włoch i czterokrotnie krajowy puchar, a także dotarł do finału Ligi Mistrzów w 2015 i 2017 roku.

Zmiana na ławce trenerskiej Romy

Ciekawych zmian trenerskich we Włoszech było znacznie więcej. Na uwagę zasługuje m.in. objęcie funkcji szkoleniowca Romy przez słynnego Portugalczyka Jose Mourinho (zastąpił rodaka Paulo Fonsecę). W przeszłości pracował m.in. w FC Porto, Chelsea, Interze, Realu Madryt, Manchesterze United, a od listopada 2019 do kwietnia 2021 był trenerem Tottenhamu Hotspur.

Na inaugurację Inter podejmie w sobotę Genoę, natomiast w niedzielę Juventus zagra na wyjeździe z Udinese, a Roma u siebie z Fiorentiną.

Serie A Polakami stoi

Serie A to liga ważna również dla polskich kibiców i selekcjonera kadry Paulo Sousy.

Na wrześniowe mecze biało-czerwonych w eliminacjach mistrzostw świata zostali powołani z włoskiej ligi m.in. wszyscy trzej bramkarze - wspomniany Szczęsny oraz Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) i Łukasz Skorupski (Bologna). Z graczy z pola szansę dostaną Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua), Paweł Dawidowicz (Verona), Karol Linetty (Torino FC), Nicola Zalewski (AS Roma), Piotr Zieliński (SSC Napoli), a z Serie B - Kamil Glik z Benevento, które spadło w maju z włoskiej ekstraklasy.

Ponadto zawodnikami klubów Serie A są m.in. wypożyczany do różnych drużyn z Atalanty Bergamo Arkadiusz Reca (ostatnio Crotone), Aleksander Buksa (Genoa), Paweł Jaroszyński (Salernitana, wypożyczony z Genoi), Łukasz Teodorczyk (Udinese, ostatnio wypożyczony do belgijskiego Charleroi), Sebastian Walukiewicz (Cagliari) czy Szymon Żurkowski (Empoli, wypożyczony z Fiorentiny).