Koronawirus normalne funkcjonowanie Bayernu zakłócał już w listopadzie i grudniu. Kolejna fala pozytywnych wyników testów ma związek z pobytami zawodników na urlopach.

Trzynastu nieobecnych

Zakażeniu uległo dziewięciu piłkarzy, a tażke drugi trener Dino Toppmoeller. W dodatku część zawodników nie zdołała nawet wrócić do Monachium. Lucas Hernandez i Manuel Neuer spędzają kwarantannę na Malediwach, Dayot Upamecano w Senegalu, Kingsley Coman w Dubaju, a Corentin Tolisso we Francji.

Pozytywny wynik testu mieli również m.in. Alphonso Davies i Leroy Sane. Łącznie z zawodnikami kontuzjowanymi oraz powołanymi na Puchar Narodów Afryki lista absencji rośnie do 13 nazwisk.

Reklama
Reklama

Dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidzic już w środę przyznał w rozmowie z agencją DPA, że klub starał się o przełożenie meczu z Borussią, ale wniosek został odrzucony.

Wygląda na to, że będziemy grali, a skoro tak, to wyjdziemy na boisko, aby zwyciężyć - powiedział.

Będzie powtórka z Pucharu Niemiec?

Pozytywne wyniki testów odnotowano też w Borussii. W tym tygodniu na kwarantannę skierowani zostali: Joe Scally, Mamadou Doucoure, Denis Zakaria i Keanan Bennetts.

Borussia Moenchengladbach to wyjątkowo niewygodny rywal dla monachijczyków, co potwierdziło się choćby na inaugurację tego sezonu - Bayern zremisował na wyjeździe 1:1.

Do prawdziwej sensacji doszło natomiast w październiku. Wówczas Borussia pokonała u siebie Bayern aż 5:0 w 1/16 finału Pucharu Niemiec. Różnicą pięciu goli najbardziej utytułowany niemiecki klub przegrał wcześniej w... 1978 roku.

Oczywiście, że są pewne myśli o rewanżu. Choć wyniku z Pucharu Niemiec nie da się odwrócić i choć w piątek będę miał na ławce rezerwowych tylko zawodników młodzieżowych, to bez względu na okoliczności bardzo chcę wygrać ten mecz - przyznał w czwartek trener Bayernu Julian Nagelsmann, którego z powodu zakażenia koronawirusem zabrakło w październiku w Moenchengladbach.

Reklama

Jedno zwycięstwo beniaminka

Na półmetku rozgrywek broniący tytułu Bayern prowadzi w tabeli. O dziewięć punktów wyprzedza drugą Borussię Dortmund. Natomiast ekipa z Moenchengladbach plasuje się na 14. miejscu. W ostatnich pięciu ligowych meczach zanotowała cztery porażki i remis.

W sobotę wicelider podejmie szósty Eintracht Frankfurt. Obie ekipy także nie w optymalnych składach. W BVB zabraknie Axela Zagadou i Mariusa Wolfa.

W rundzie jesiennej fatalnie spisywał się Greuther Fuerth. Beniaminek zdołał wygrać tylko jeden mecz i z pięcioma punktami zamyka tabelę. Od 16. miejsca, oznaczającego grę w barażu o utrzymanie, dzieli go 12 punktów. W sobotę zagra u siebie z zajmującym właśnie tę pozycję VfB Stuttgart.