Jak podały władze Premier League przewidziana jest również salwa oklasków w 70. minucie każdego ze spotkań tej kolejki, co ma być nawiązaniem do 70-letniego panowania królowej na tronie brytyjskim, a zawodnicy z racji panującej żałoby będą występować w czarnych opaskach. Dodatkowo trenerzy klubów zostali poproszeni o ubranie garnituru na mecz.
W ten weekend zostanie rozegranych siedem meczów, a trzy zostaną przełożone na późniejszy termin w tym hit kolejki, czyli spotkanie Chelsea z Liverpoolem. Przeniesiono także rywalizację Manchesteru United z Leeds, a również anulowane w tej serii gier pozostało spotkanie Brighton & Hove Albion - Crystal Palace, które miało się nie odbyć z powodu planowanego strajku pracowników kolei. Choć po śmierci królowej ze strajku zrezygnowano, to spotkania do kalendarza nie przywrócono ze względu na brak obsady policyjnej, która w dużej liczbie udała się do Londynu przypilnować uroczystości związanych z pogrzebem monarchini.
Po wyczerpujących konsultacjach z klubami, policją, lokalnymi grupami doradczymi ds. bezpieczeństwa i innymi właściwymi organami, nie pozostało nam nic innego, jak tylko przełożyć te trzy mecze - uzasadniła Premier League w oświadczeniu.
Z powodu śmierci królowej, która zmarła w wieku 96 lat, nie odbyły się mecze 7. kolejki w poprzedni weekend.
Po sześciu kolejkach angielskiej ekstraklasy liderem jest Arsenal Londyn z 15 punktami. Kolejne miejsca zajmują niepokonane dotychczas ekipy - mistrza Anglii Manchesteru City oraz Tottenhamu Hotspur.