Legia, Raków i Jagiellonia faworytami do awansu

Tylko mistrz Polski Lech ma pewność, że jesienią występować będzie w europejskich rozgrywkach. To dlatego, że nawet jeśli przegra dwumecz z belgijskim KRC Genk, trafi do fazy zasadniczej Ligi Konferencji.

Reklama

Takiego komfortu nie mają pozostałe polskie zespoły, które pożegnają się z pucharami, jeśli nie zdołają ograć swoich rywali. Przeciwnicy są jednak teoretycznie słabsi: Raków zmierzy się z bułgarską Ardą Kyrdżali, Jagiellonia - z Dinamem Tirana, a Legia - ze szkockim Hibernian FC.

Piłkarze Jagiellonii jako pierwsi wybiegną na boisko

Wieczorem najpierw na boisko wybiegną piłkarze Jagiellonii, którzy pierwszy mecz rozegrają u siebie o 20.15. Kwadrans później rozpocznie się mecz w Poznaniu, a o 21 zmagania rozpoczną Raków w Częstochowie oraz Legia w Edynburgu.