Polskie kluby zarobiły 25 milionów euro

W czwartek Raków, Legia, Jagiellonia i Lech zakończyły występy w fazie zasadniczej Ligi Konferencji, zwanej od zeszłego sezonu oficjalnie ligową. Łącznie przedstawiciele naszej Ekstraklasy za udział w europejskich rozgrywkach zarobili prawie 25 milionów euro. Na tym nie koniec. Poza Legią, która już odpadła. pozostałe trzy polskie kluby na wiosnę mają szanse na kolejne premie od UEFA.

Reklama

Zespół z Częstochowy był niepokonany, zajął drugie miejsce i może się już szykować do marcowych meczów 1/8 finału. Jagiellonia i "Kolejorz" też mają na to szansę, ale muszą przejść rundę barażową. Stołeczna ekipa pożegnała się z Europą.

Droga do fazy ligowej nie była łatwa

Zanim polski kwartet tam trafił, przebrnął trzy, a w przypadku Legii nawet cztery, rundy kwalifikacyjne. Fakt, że Lech i Legia wystąpiły również w Lidze Mistrzów czy Lidze Europy, nie miał znaczenia, gdyż każdą rundę UEFA wyceniła na 175 tys. euro. Za awans do głównych rozgrywek LK każdy z 36 klubów wzbogacił się o 3,17 mln euro.

Każda wygrana w fazie ligowej oznaczała dla budżetu 400 tys. euro przychodu, a remis - 133 tys. Zatem Raków - cztery zwycięstwa i dwa remisy - tylko z tego tytułu zyskał prawie dwa miliony euro. Pozostałe środki z puli "remisowej" są rozdysponowywane proporcjonalnie, a wpływ na kwotę, jaka trafi do każdego klubu, ma końcowa pozycja w tabeli, co w przypadku klubu spod Jasnej Góry oznacza kolejne 160 tys. euro.

Raków dostanie dodatkową premię

Reklama

UEFA zapewniła także nagrody za miejsca w końcowej tabeli fazy zasadniczej Ligi Konferencji w postaci wielokrotności 28 tysięcy euro, licząc od dołu. Za pierwszą lokatę, którą zajął francuski Strasbourg, można było zarobić 36 x 28 tys., czyli 1,008 mln euro. Najlepszy z polskiej czwórki Raków, który zajął drugą lokatę, z tego tytułu zaksięguje 980 tys. euro, 11. Lech - 728 tys., 17. Jagiellonia - 560 tys., a 28. Legia - 252 tys. Kolejne bonusy to 400 tys. euro za miejsca 1-8 i taka suma dodatkowo trafi na konto klubu z Częstochowy oraz 200 tys. za pozycje 9-16, na które mogą liczyć poznaniacy.

7,9 mln euro dla Rakowa

W późniejszych etapach zmagań, już systemem pucharowym, UEFA będzie płacić za kolejne awanse. I tak - udział w barażu o 1/8 finału (miejsca 9-24) wyceniono na 200 tys., do 1/8 finału - na 800 tys. (miejsca 1-8 plus ośmiu zwycięzców par barażowych), do ćwierćfinału - 1,3 mln, do półfinału - 2,5 mln, a do finału - na cztery miliony euro. Triumfator finału, którego wyłoni mecz w Lipsku 27 maja 2026, otrzyma dodatkowe trzy miliony euro.

To wszystko sprawia, że na obecnym etapie rozgrywek najlepiej spisujący się Raków - po doliczeniu 0,8 mln za 1/8 finału - zapewnił sobie już 7,9 mln euro z tytułu nagród UEFA, Lech - 6,28 mln, Jagiellonia - 5,73, a Legia - 5 mln. Łącznie daje to 24,9 mln euro.

UEFA zwiększyła pulę nagród

Co ciekawe, UEFA za sam udział w fazie zasadniczej Champions League płaci 18,62 mln. Stąd m.in. wyraźnie niższa pozycja Polski w rankingu finansowym (18.) niż sportowym (11.), gdyż punkty, które są brane pod uwagę, nie są rozróżniane ze względu na rodzaj rozgrywek, a np. remis w LM UEFA wyceniła na 700 tys. euro, czyli prawie dwa razy więcej niż wygraną w meczu LK.

Pula nagród w europejskich pucharach zwiększyła się od poprzedniego sezonu, wraz z wprowadzeniem nowego formatu Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji. UEFA przekaże uczestnikom łącznie 3,317 miliarda euro.

Podana kwota dotyczy tzw. scentralizowanej części rozgrywek, rozpoczynającej się od decydującej, czwartej rundy kwalifikacji i obejmującej fazę ligową (dawniej: grupową) wszystkich trzech europejskich pucharów, a także Superpuchar UEFA. Nowy podział środków finansowych obowiązywać będzie do końca sezonu 2026/27.

Z tej puli 2,467 mld euro trafi do uczestników Champions League oraz Superpucharu UEFA, 564 mln do klubów występujących w Lidze Europy i 285 mln do zespołów grających w Lidze Konferencji.

Legia i Jagiellonia w poprzednim sezonie doszły do ćwierćfinału

Zmieniony przed rokiem został też model przyznawania premii, polegający na określonym podziale wpływów z praw marketingowych i telewizyjnych oraz środków za miejsce zajmowane w rankingu UEFA, który obejmował wyniki zespołów we wcześniejszych latach. Teraz te dwa aspekty połączono w jeden nazwany „value pillar”.

Jego wysokość częściowo zależy od rankingu UEFA, a częściowo od wyników sprzedaży praw marketingowych i telewizyjnych, przy czym te prawa podzielone są na dwa rynki: europejski i pozaeuropejski. W obu przypadkach tworzone są osobne rankingi i obowiązują system, w którym drużyna z ostatniego miejsca otrzyma x, z przedostatniego - 2x itd., aż do tej pierwszej lokaty - 36x.

W Lidze Mistrzów z tytułu „value pillar” rozdysponowane zostaną 853 mln euro. W Lidze Konferencji te środki wyniosą 57 mln. Po zsumowaniu wszystkich składowych za występy w Lidze Konferencji 2024/25 Legia i Jagiellonia, które dotarły do ćwierćfinału, otrzymały, odpowiednio, 11,35 oraz 10,1 mln euro.

Osobna pula, w wysokości ok. 132 milionów euro, rozdysponowana została między kluby uczestniczące w rundach 1-3 eliminacji poszczególnych pucharów. UEFA wypłaciła klubom m.in. po 175 tys. euro za występ w każdej kolejnej rundzie (z pewnymi wyjątkami). Dodatkowo, każdy krajowy mistrz, któremu nie udało się awansować do fazy ligowej któregokolwiek z europejskich pucharów, otrzymał 260 tys. euro.