Najlepsza siatkarka Wietnamu zrezygnowała z udziału mistrzostwach świata
Nasze siatkarki do turnieju przystępują z dużymi nadziejami, podbudowane zajęciem trzeciego miejsca w ostatniej edycji Ligi Narodów. Notowane na trzecim miejscu w światowym rankingu podopieczne trenera Stefano Lavariniego są faworytkami grupy G.
Wietnamki, zajmujące 22. lokatę na liście FIVB, do rywalizacji w Tajlandii przystąpiły bez swojej liderki Nguyen Thi Bich Tuyen, która tuż przed turniejem zrezygnowała z występu ze względu na „brak transparentności" w nowych zasadach związanych z testami płci.
Biało-czerwone pogubiły się w końcówce seta
Inicjatywa w sobotnim spotkaniu od początku była po stronie Polek. Po bloku Magdaleny Stysiak prowadziły 14:11, jednak przy zagrywce Thi Kieu Trinh Hoang Wietnamki wyrównały, a następnie objęły prowadzenie 15:14. Gdy polska atakująca uderzyła w aut przewaga rywalek wynosiła już trzy punkty (20:17). W końcówce seria skrzydłowych pozwoliła biało-czerwonym wrócić na prowadzenie 23:21, ale ostatnie akcje należały do Azjatek, które nie popełniały błędów i wygrały 25:23.
Polki w drugim i trzecim secie zmiotły rywalki z parkietu
Początek drugiego seta wyglądał zupełnie inaczej niż w pierwszej partii, podopieczne Lavariniego szybko zbudowały przewagę (8:3). Przy zagrywce Jurczyk powiększyły dystans do dziewięciu punktów (14:5). Po bloku na Tran Thi Thanh Thuy Polki prowadziły 16:6, a po punktowej zagrywce Martyny Czyrniańskiej 19:7. As serwisowy Martyny Łukasik zakończył tę odsłonę (25:10).
Biało-czerwone kontynuowały dominację w trzecim secie. Seria bloków pozwoliła im zacząć tę partię od prowadzenia 4:0. Spokojnie utrzymywały ten dystans, który po ataku Stysiak wynosił pięć (12:7), a po bloku na Vi Thi Nhu Quynh sześć punktów (15:9). Sytuacja nie zmieniła się do końca, kolejna akcja Stysiak dała Polkom piłki setowe, a ostatni punkt padł po błędzie Wietnamek (25:12).
Stysiak zakończyła mecz efektownym atakiem
Początek czwartej partii to ponownie lepsza gra Azjatek i problemy biało-czerwonych. Po asie serwisowym Le Thanh Thuy i pomyłce Łukasik niżej notowana ekipa prowadziła 6:1. Od tego momentu podopieczne Lavariniego zaczęły odrabiać straty, a po autowym ataku Wietnamek było już 8:8. Przez kilka kolejnych akcji walka toczyła się punkt za punkt, dopiero w połowie seta Polki zbudowały przewagę dzięki zagraniom Stysiak i Agnieszki Korneluk (18:13). W końcówce ponownie po stronie wyżej notowanej ekipy zrobiło się trochę nerwowo. Po blokach na Malwinie Smarzek i Czyrniańskiej Wietnamki odrobiły część strat (21:23), ale biało-czerwone zamknęły mecz efektownym atakiem Stysiak. Właśnie ona zdobyła najwięcej punktów w tym spotkaniu - 28.
Kenia kolejnym rywalem polskich siatkarek
W niedzielę Polki czeka dzień przerwy. Do rywalizacji wrócą w poniedziałek, gdy zmierzą się z Kenią, również o godz. 15.30 czasu polskiego. Na zakończenie fazy grupowej zagrają w środę z Niemkami.
- Polska – Wietnam 3:1 (23:25, 25:10, 25:12, 25:22)
- Polska: Martyna Czyrniańska, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Martyna Łukasik, Magdalena Stysiak, Katarzyna Wenerska - Aleksandra Szczygłowska (libero) – Marlena Kowalewska, Justyna Łysiak, Malwina Smarzek
- Wietnam: Thi Lam Oanh Doan, Thi Kieu Trinh Hoang, Thi Trinh Nguyen, Thi Bich Thuy Tran, Thi Thanh Thuy Tran, Thi Nhu Quynh Vi - Khanh Dang Nguyen (libero) - Thanh Thuy Le, Thi Uyen Nguyen, Thi Kim Thoa Vo