Keith Yandle rozegrał w poniedziałek 964. mecz z rzędu w lidze NHL. Hokeista Philadelphia Flyers tym samym wyrównał rekord ustanowiony w 1987 roku przez Douga Jarvisa. Poprawić go będzie miał okazję już we wtorek, gdy "Lotnicy" zagrają z New York Islanders.
Yandle wystąpił we wszystkich meczach od 26 marca 2009 roku. Flyers to jego czwarty klub od tego czasu. Gdy po raz pierwszy wyjechał na lód w poniedziałkowym spotkaniu u siebie z Dallas Stars, zawodnicy i kibice urządzili mu owację.
Reklama
Starałem się robić wszystko, aby ten dzień był tak samo normalny, jak wcześniejszy. Kiedy jednak wszyscy zaczęli wiwatować, a koledzy z lodowiska gratulować i mówić, że są dumni, to znaczyło dla mnie naprawdę wiele - powiedział Yandle.
Grający na pozycji obrońcy Yandle został wybrany ze 105. numerem w drafcie w 2005 roku przez Phoenix Coyotes. Wówczas jednym z asystentów w klubie z Arizony był obecny trener Stars Rick Bowness.
Keith świetnie jeździ na łyżwach. Dzięki temu unika zderzeń, a w konsekwencji kontuzji. Dobrze widzieć, co udało mu się osiągnąć - powiedział.