Proszę, nigdy więcej wojny. Nie ma znaczenia, kto jest na wojnie - Rosja, Ukraina, inne kraje. Musimy żyć w pokoju - powiedział Owieczkin.

Reklama

Hokeistę zapytano o jego stosunek do prezydenta Rosji Władimira Putina. W 2017 roku Owieczkin wyraził poparcie dla niego na swoim koncie na Instagramie, na którym jako profilowe ustawił wspólne zdjęcie z Putinem.

Cóż, on jest moim prezydentem. Ale jak powiedziałem, nie zajmuję się polityką. Jestem sportowcem i mam nadzieję, że wszystko wkrótce się skończy - odpowiedział.

W Rosji pozostają żona i dzieci Owieczkina, a także jego rodzice. Czwarty najlepszy strzelec w historii NHL nie jest pewny, czy pozostaną w ojczyźnie.

Moja rodzina jest tam. Oczywiście zwracam uwagę na to, co się tam dzieje. Nie chcę, aby ktokolwiek został ranny albo zabity. Mam nadzieję, że to się skończy i będziemy żyć w dobrym świecie - podsumował.