Do tej decyzji doprowadził szereg rozważań, nie jest łatwo zrezygnować z czegoś, co robiło się przez całe życie. Jestem jednak zadowolony, że mogę przejść na emeryturę w Kvitfjell, gdzie wygrałem swoje pierwsze zawody Pucharu Świata w 2012 roku i gdzie co roku ścigam się przed rodziną oraz przyjaciółmi - napisał Jansrud w mediach społecznościowych.
W tych niebezpiecznych czasach moja sportowo emerytura wydaje się bez znaczenia. Moje myśli i nadzieje są z mieszkańcami Ukrainy. Pozostańcie silni - dodał Jansrud, nawiązując do rosyjskiej agresji wojskowej na Ukrainę.
Norweg zdobył łącznie pięć medali olimpijskich - złoty w supergigancie w 2014 roku, srebrny w gigancie w 2010 i zjeździe w 2018, a także brązowy w 2014 w zjeździe i 2018 roku w supergigancie.
Jest trzykrotnym medalistą mistrzostw świata (złoty i dwa srebrne medale) - triumfował w 2019 roku w konkurencji zjazdu. Zwyciężył również 23 razy w zawodach z cyklu Pucharu Świata.
Na początku grudnia Jansrud doznał kontuzji więzadła kolana po upadku w supergigancie Beaver Creek, ale zdążył w tym sezonie wrócić do rywalizacji. Podczas niedawnych igrzysk olimpijskich w Pekinie zajął 23. miejsce w supergigancie.