Przegrana z Hingis była pierwszą porażką Radwańskiej w singlu w tych nietypowych rozgrywkach. Wcześniej Polka pokonała Szwajcarkę 6:3 oraz dwukrotnie wygrała z Amerykanką Venus Williams z drużyny Bangalore Raptors.

Reklama

W środę, w finale CTL zespół z Puny, w zachodnio-indyjskim stanie Maharasztra zagra z Delhi Dreams. W barwach stołecznego zespołu występują m.in. Jelena Jankovic z Serbii, Hiszpan Juan Carlos Ferrero oraz Kevin Anderson z Afryki Południowej.

W turnieju uczestniczyło sześć 4-osobowych zespołów z różnych miast Indii; podzielonych na dwie grupy. Każdą z drużyn tworzą: legenda tenisa, zagraniczni singlista i singlistka oraz indyjski tenisista. Mecz między poszczególnymi zespołami tworzy 5 pojedynków: singiel kobiet i mężczyzn, debel mężczyzn, mikst i konfrontacja legend tenisa. Radwańskiej towarzyszą Cypryjczyk Markos Baghdatis, reprezentant gospodarzy Saketh Myneni oraz Australijczyk Pat Cash.

W CTL obowiązuje kilka zasad odmiennych od normalnej rywalizacji tenisowej: mecz rozstrzyga się w jednym secie; by wygrać gema wystarczy zdobyć o punkt więcej od rywala; tie-break rozgrywa się przy stanie 5:5, a zwycięża go ten, kto zdobędzie 9 punktów.