W pierwszym secie Radwańska przegrała dwa pierwsze gemy. W trzecim przełamała serwis rywalki i doprowadziła stan meczu do remisu 2:2, później 3:3. Jednak gdy Williams wygrała czwartego gema, a Polka zaczęła popełniać podwójne błędy serwisowe, wynik tej partii był przesądzony.
W drugim secie Amerykanka, była liderka światowego rankingu WTA, także szybko objęła prowadzenie 2:0. Krakowianka wygrała trzeciego gema, ale to było wszystko, na co ją było stać w pojedynku ćwierćfinałowym. We wtorek miała spore problemy z odbiorem piłek silnie serwowanych przez rywalkę. Nie wygrała już ani jednego gema i drugi set również przegrała.
Obie zawodniczki spotkały się po raz szósty w karierze. Radwańskiej udało się wygrać tylko raz - w pierwszej konfrontacji w Luksemburgu w 2006 roku, gdy Williams miała poważne problemy zdrowotne i później na kilka miesięcy wycofała się z kortów.
W tym roku w Miami Radwańska, podobnie jak inne rozstawione tenisistki, miała w pierwszej rundzie "wolny los", a w trzech kolejnych nie straciła seta. W poniedziałek awansowała do ćwierćfinału pokonując Jarosławę Szwedową z Kazachstanu 6:1, 6:4. Williams w czwartej rundzie nie bez trudu uporała się ze Słowaczką Danielą Hantuchovą (nr 19.) 1:6, 7:5, 6:4 i straciła pierwszego seta w imprezie.
Wynik meczu ćwierćfinałowego:
Venus Williams (USA, 3) - Agnieszka Radwańska (Polska, 6) 6:3, 6:1.