– Prezes Solorz bardzo by chciał mojej walki z Holyfieldem. Rozmawiamy na ten temat. Już od dawna pragnę stanąć w ringu z Holyfieldem. Myślę, że w końcu to się spełni. I to w naszym kraju – zdradza w rozmowie z Faktem Adamek.

Holyfield to legenda boksu. O wielu jego pojedynkach można opowiadać godzinami. Tak jak Adamek był mistrzem świata w wadze junior ciężkiej zanim przeszedł do królewskiej kategorii. W niej dwukrotnie zmierzył się z Mike'm Tysonem (44 l.). Pierwszą walkę (1996 r.) wygrał przed czasem, w drugiej (1997 r.) Tyson odgryzł mu kawałek ucha i został zdyskwalifikowany. Za ten pojedynek obaj dostali po 35 milionów dolarów.

Teraz Holyfield ma „zatańczyć” z Adamkiem. I to w Polsce! Wprawdzie HBO posiadająca prawa do pojedynków polskiego boksera zarezerwowała mu salę w Newark na początek października, ale jeśli Polsat przedstawi atrakcyjną ofertę, amerykańska telewizja zgodzi się na walkę Adamka w naszym kraju.

Po walce z Chrisem Arreolą (29 l.) zrobiło się o nim głośno w całej Ameryce. Został doceniony przez najbardziej prestiżowy magazyn bokserski „The Ring”, który chce go umieścić na liście najlepszych bokserów bez podziału na kategorie wagowe (pound for pound).

>>> Gajtkowski - zapsuta strzelba Korony