Czego chce szukać Adamek w wyższej kategorii? Oczywiście nowych wyzwań i wielkich pieniędzy. Waga ciężka to nieporównywalnie większy prestiż i, co za tym idzie, także zarobki.

"Ziggy Rozalski na pewno będzie dążył do zmiany wagi przez Adamka. Nie dlatego, że go lubi, ale dlatego, że wie, co znaczy waga ciężka. Tomek to dla niego los wygrany na loterii, maszynka do zarabiania pieniędzy. Jednak musi wziąć na wstrzymanie i będę na to uczulał Andrzeja Gmitruka. Adamka trzeba poprowadzić bardziej uważnie niż Gołotę, którego w pogoni za pieniędzmi za szybko wypuszczono na Lewisa czy Tysona" - przestrzega Kulej.

Reklama

Dwukrotny mistrz olimpijski w boksie uważa, że Adamek poradzi sobie w wadze ciężkiej i porównuje go do mistrzów świata: Evandera Holyfielda i Chrisa Byrda. Holyfield był tylko o centymetr wyższy od Polaka, a Byrd - niższy o 5 cm.

>>>Adamek będzie jednak walczył z Hopkinsem

"Tomek ma warunki, by walczyć w wadze ciężkiej. Zresztą jakie ma wyjście, skoro w wadze lekko ciężkiej nikt nie chce z nim walczyć?" - pyta Kulej i dodaje:"Adamek to bokserski fenomen, na ringu prezentuje to, co synowie Papy Stamma. Jest silny, twardy, bardzo poprawił siłę ciosów. A przede wszystkim nigdy nie pęka, ma wspaniałą psychikę".

Reklama

Oczywiście walka ze znacznie silniejszymi rywalami to ogromne wyzwanie, ale Adamek już raz zmieniał kategorię wagową. W 2007 roku, po jedynej porażce w zawodowej karierze z Chadem Dawsonem, Polak przeniósł się z wagi półciężkiej do lekko ciężkiej.

"Na pewno Tomek musi poprawić obronę, nie dać się trafiać. Ciosy, jakie przyjmował dotychczas, nie są tak niebezpieczne jak te, które zadaje się w wadze ciężkiej" - mówi Kulej.

Reklama

>>>Gołota chce Adamka? To będzie go miał

Kiedy więc Adamek powinien wyjść do walki przeciw któremuś z braci Kliczków? Według Kuleja nie wcześniej niż za dwa lata: "Na razie walka z najlepszymi bokserami wagi ciężkiej byłaby zbyt niebezpieczna. Najpierw Tomek musi stoczyć 4 -5 walk. Potem powinien rozliczyć jednego z braci, a następnie drugiego. Kliczkowie mają podobną cechę co Gołota, boją się. I choć potrafią nad tym zapanować i wykorzystać swoje atuty, to Tomek może dokonać tego, czego nie dokonał jeszcze żaden polski bokser".

Przy okazji informacji o zmianie kategorii przez Adamka pojawiają się kolejne pomysły na temat jego walki z Gołotą, ale Kulej nie ma wątpliwości co do wyniku takiego starcia. "Tomek wytrzaskałby Gołotę, na koniec kariery by go skompromitował" - twierdzi.