Szwedzki szkoleniowiec wiele razy próbował się nauczyć jazdy samochodem z kierownicą po lewej stronie, ale mu nie szło. W końcu się poddał i korzysta z usług szofera - pisze angielska bulwarówka "Daily Mirror".

Po mistrzostwach świata w 2006 roku Sven Goran-Eriksson zrezygnował z trenowania reprezentacji Anglii. Przez prawie rok był na bezrobociu. W końcu został trenerem Manchesteru City. Za rok pracy dostaje około dwóch milionów funtów plus premie. Na szofera starczy.

Reklama