Losowanie odbyło się w samo południe w szwajcarskiej siedzibie UEFA w Nyonie. Jego wyniki sprawiły, że w lutym i marcu kibiców będą elektryzowały głównie zmagania angielsko-włoskie. Milan, obrońca tytułu, siedmiokrotny zwycięzca tych rozgrywek, spotka się z liderem Premiership Arsenalem (z Łukaszem Fabiańskim w składzie). Oba zespoły ostatni raz grały ze sobą w finałowym dwumeczu o Superpuchar Europy w 1995 roku. Wtedy górą byli Włosi, ale teraz szefowie najbardziej utytułowanego klubu świata (po zwycięstwie w Klubowych Mistrzostwach Świata na koncie mają 18 trofeów) nie uważają się za faworytów.

Reklama

"W przeszłości trafialiśmy lepiej. Mamy za rywala najsilniejszą drużynę w tej fazie rozgrywek. Trzeba jednak było się z tym liczyć, bo istniało bardzo duże prawdopodobieństwo, że wylosujemy angielski zespół" - powiedział Umberto Gandini, dyrektor Milanu. "Arsenal na pewno będzie bardzo groźnym rywalem. Mają w składzie wiele talentów takich jak Fabregas czy van Persie" - dodał Gandini.

W drugiej najciekawszej parze inna drużyna z Mediolanu Inter zagra z finalistą poprzedniej edycji Champions League Liverpoolem. "Historia występów w Lidze Mistrzów przemawia na korzyść Anglików, ale my jesteśmy mistrzem Włoch, liderem Serie A i przed wszystkim osiągnęliśmy wysoką formę. Zamierzamy dojść do samego finału" - prorokuje dyrektor Interu Ernesto Paolillo. Szef Liverpoolu Rick Parry nie pozostaje dłużny: "Inter to silny przeciwnik, ale jesienią wygraliśmy w Europie trzy mecze z rzędu, rozbijając rywali w puch. Będziemy to kontynuować, mam nadzieję, że aż do maja".

Drużyny, w których Polacy występują bądź siedzą na ławce, miały umiarkowane szczęście w losowaniu. Celtic z Borucem w bramce i rezerwowym Żurawskim będzie rywalizował z triumfatorem rozgrywek z 2006 roku Barceloną. Natomiast Olympiakos Pireus z Michałem Żewłakowem w obronie zmierzy się z zawsze mocną Chelsea. Łatwiejszą przeprawę będzie miał Manchester United Tomasza Kuszczaka, który trafił na seryjnego mistrza i lidera francuskiej ligi Olympique Lyon. Z kolei FC Porto Przemysława Kaźmierczaka zagra z Schalke 04 Gelsenkirchen, a Real Madryt Jerzego Dudka z AS Romą.

Pierwsze mecze rozegrane zostaną 19 i 20 lutego przyszłego roku, rewanże zaplanowano na 4 i 5 marca. Gospodarzami pierwszych spotkań będą zespoły, które zajęły drugie miejsca w grupach.