Wczoraj, po zakończeniu siódmego etapu Tour de Suisse, dostałem od lekarza TotalEnergies (ekipy Sagana - PAP) test na COVID-19. Niestety wynik był pozytywny. Nie mam żadnych objawów i czuję się dobrze, ale muszę zrezygnować z wyścigu - napisał Sagan w mediach społecznościowych.
1 lipca startuje Tour de France
Słowak był zakażony koronawirusem także w 2020 i 2021 roku.
We wtorek w Szwajcarii odniósł 120. zwycięstwo w karierze, wygrywając etap z metą Grenchen. Był to jego pierwszy triumf od września ubiegłego roku, gdy zwyciężył na jednym z odcinków wyścigu Dookoła Słowacji, oraz pierwszy w koszulce francuskiej drużyny z zaplecza elity.
Sagan przygotowywał się do Tour de France, w którym siedmiokrotnie triumfował w klasyfikacji punktowej. "Wielka Pętla" rozpocznie się już 1 lipca w Kopenhadze.
Do mety dotarło tylko 64. kolarzy
W piątek z wyścigu Dookoła Szwajcarii po pozytywnych wynikach testów na koronawirusa wycofało się 30 kolarzy, a kolejni zrezygnowali dzień później. Do mety w Malbun dotarło jedynie 64 zawodników, ale zgodnie z życzeniem uczestników impreza zostanie w niedzielę dokończona. Ostatni etap to jazda indywidualna na czas w stolicy Liechtensteinu - Vaduz.
Koszulki lidera będzie bronić Kolumbijczyk Sergio Higuita (Bora-Hansgrohe), który tylko o dwie sekundy wyprzedza Brytyjczyka Gerainta Thomasa (Ineos Grenadiers).