Po raz pierwszy w sięgającej 1903 roku historii kolarskiego Tour de France wyścig nie zakończy się w Paryżu. Podczas środowej prezentacji trasy przyszłorocznej edycji organizatorzy tłumaczyli, że unikają stolicy ze względu na igrzyska olimpijskie. Metę przeniesiono do Nicei.
Wielka Pętla w 2024 roku wyruszy 29 czerwca z Florencji i pozostanie na terenie Włoch na pierwsze cztery etapy. W Alpy peleton wjedzie już czwartego dnia i wróci w góry pod koniec imprezy, w tym na ostatni etap - jazdę indywidualną na czas 21 lipca z Monako do Nicei, blisko 3500 km od miejsca startu w Toskanii.
Reklama
Ostatnie trzy, cztery dni będą bardzo wymagające, bo będziemy w górach. Robiliśmy wszystko, żeby uniknąć Paryża ze względu na igrzyska. Dostępnych jest tylko 28 tysięcy funkcjonariuszy policji i wiedzieliśmy, że nie uda się zwiększyć tej liczby - powiedział Agencji Reutera dyrektor wyścigu Christian Prudhomme.
Zmagania olimpijskie w Paryżu zaplanowane są na 26 lipca - 11 sierpnia.
Ostatnie dwie edycje TdF wygrał Duńczyk Jonas Vingegaard.
W środę ogłoszono także trasę kobiecego wyścigu. Rozpocznie się on 12 sierpnia w Rotterdamie, trzy pierwsze etapy odbędą się na terenie Holandii, czwarty poprowadzi z tego kraju do sąsiedniej Belgii (Liege i Bastogne), a do Francji peleton wjedzie 15 sierpnia na piątym etapie.
Ostatni zakończy się trzy dni później na znanym z męskiej Wielkiej Pętli prestiżowym podjeździe na L'Alpe d'Huez. Cała trasa wyścigu liczyć będzie 946,3 km.