Katalończycy także przed rokiem byli najlepsi w tej fazie, dotarli potem do finału, ale musieli uznać wyższość Efesu Anadolu Stambuł, który wygrał 86:81.
Barcelona, prowadzona przez byłą gwiazdę parkietów Euroligi Jasikeviciusa, któremu pomagają dwaj mistrzowie Polski w barwach Trefla Sopot: Darius Maskoliunas i Tomas Masiulis, zmierzy się w ćwierćfinale z Bayernem Monachium (8. lokata).
Drugie miejsce zajął Olympiakos Pireus, który dokładnie 25 lat temu sięgnął w Rzymie po mistrzostwo Euroligi jako pierwszy grecki klub. Poprowadził go wówczas do sukcesu słynny Dusan Ivkovic, który zmarł we wrześniu w wieku 77 lat. Olympiakos zagra o awans do turnieju Final Four z debiutantem AS Monaco (7. miejsce).
Pozostałe pary 1/4 finału tworzą: AX Armani Mediolan (3) kontra mistrz Anadolu Efes (6) oraz Real Madryt, rekordzista pod względem triumfów w tych rozgrywkach (10 wygranych) i Maccabi.
Rywalizacja do trzech zwycięstw rozpocznie się 19 kwietnia i zakończy najpóźniej 3 maja. Turniej Final Four odbędzie się w Belgradzie w dniach 19-21 maja. Pierwotnie gospodarzem miał być Berlin, ale o zmianie miejsca przez władze Euroligi zadecydowały przepisy pandemiczne obowiązujące nadal w Niemczech.
Z rywalizacji, po agresji Rosji na Ukrainę, wykluczono trzy zespoły z Rosji i anulowano ich wyniki. W tym gronie jest Zenit Sankt Petersburg, w którym jako kapitan grał Mateusz Ponitka, ale rozwiązał kontrakt.