W trzeciej kwarcie Kings prowadzili już różnicą 14 punktów, ale ostatecznie o zwycięstwo musieli walczyć do samego końca. W połowie ostatniej części gry Warriors doprowadzili do remisu, jednak przejąć inicjatywy nie zdołali.

"Królów" do wygranej poprowadzili De'Aaron Fox i Domantas Sabonis. Obaj zdobyli po 24 punkty i dodatkowo Fox miał dziewięć asyst, a Litwin dziewięć zbiórek.

Reklama

Wśród Warriors najlepszy był Stephen Curry. Słynny strzelec uzyskał 28 pkt, ale trafił tylko trzy z 13 rzutów za trzy punkty.

Kings po prostu grali od nas lepiej w kluczowych momentach. Grali z większą fizycznością - powiedział trener Warriors Steve Kerr.

Reklama

Draymond Green usunięty przed końcem meczu

Na siedem minut przed końcem meczu z parkietu usunięty został Draymond Green. Przy walce o zbiórkę Sabonis upadł i leżąc złapał skrzydłowego Warriors za lewą stopę. Ten w odwecie drugą nogą nadepnął na korpus Sabonisa.

Drużyna z Sacramento w play off występuje po 17 latach przerwy.

Mecz numer trzy zaplanowano na czwartek.

W połowie drogi do drugiej rundy są też koszykarze Philadelphia 76ers. Minionej nocy ponownie pokonali we własnej hali Brooklyn Nets, tym razem 96:84.

Najwięcej punktów - 33 - zdobył dla gospodarzy Tyrese Maxey. Joel Embiid dołożył 20 pkt i 19 zbiórek, a Tobias Harris 20 pkt i 12 zbiórek.

Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Cameron Johnson - 28 pkt.

Teraz rywalizacja przeniesie się do Nowego Jorku. Trzecie spotkanie także odbędzie się w czwartek.