Selekcjoner Akira Nishino dostał niewiele ponad dwa miesiące na przygotowanie drużyny do mundialu po tym, jak 7 kwietnia niespodziewanie zwolniono Vahida Halihodzica. Bośniak utrzymuje, że zarzuty o złą komunikację w drużynie są nietrafione, a decyzja o pozbawienia go stanowiska jest niezrozumiała i niczym nie poparta. Rozważa pozwanie federacji do odpowiednich organów FIFA.
Nishino będzie musiał ocieplić atmosferę w drużynie, o ile rzeczywiście były z nią problemy, ale i poprawić wyniki. W marcowych meczach towarzyskich Japonia nie zachwyciła, tylko remisując z Mali 1:1 i przegrywając z Ukrainą 1:2. Żaden z tych rywali nie zakwalifikował się do MŚ.
W mediach panowało przekonanie, że podopieczni Halihodzica byli niezadowoleni, że muszą najbardziej skupiać się na obronie. Nishino zapowiedział, że preferuje bardziej ofensywny styl gry niż poprzednik.
"Czułem, że tę lukę komunikacyjną między zawodnikami i sztabem będzie trudno wypełnić. Piłkarze nie potrafili spełnić oczekiwań poprzedniego trenera" - mówił na pierwszej konferencji prasowej w nowej roli Nishino.
Skuteczna obrona była głównym obiektem zainteresowań Halihodzica i na tej pozycji pojawia się kilka rozpoznawalnych w futbolowym świecie nazwisk. Wypożyczony z Interu Mediolan do Galatasaray Stambuł Yuto Nagatomo to jeden z lepszych lewych obrońców w Azji, natomiast na prawej stronie powinien grać Hiroki Sakai, który regularnymi występami przyczynił się do awansu Olympique Marsylia do finału Ligi Europejskiej.
Na jego pozycji gra też Gotoku Sakai, który był w tym sezonie kapitanem zdegradowanego do drugiej dywizji Hamburgera SV i po spadku zapewnił, że przedłuży kontrakt z tym klubem.
Maya Yoshida nieźle spisuje się na środku defensywy w Southampton i ma raczej pewne miejsce w drużynie narodowej, ale trudno wskazać, kto występować będzie obok niego. Niektóre media stawiają na obrońcę Urawa Red Diamonds Tomoakiego Makino.
Na pozycji bramkarza Nishino postawi zapewne na doświadczonego, 35-letniego Eijiego Kawashimę, który był w kadrze na MŚ w 2010 i 2014 roku. Na co dzień występuje w FC Metz, które w tym sezonie spadło z francuskiej ekstraklasy.
W środku pola dowodzi Makoto Hasebe, który od 10 lat regularnie występuje w Bundeslidze. Najpierw w barwach VfL Wolfsburg, później FC Nuernberg, a ostatnio w Eintrachcie Frankfurt.
Największymi gwiazdami są gracze ofensywni: doświadczony Keisuke Honda czy klubowy kolega Łukasza Piszczka z Borussii Dortmund Shinji Kagawa. Problem w tym, że obaj byli czasem pomijani na liście powołanych przez Halihodzica. Nie wiadomo, jakie zamiary wobec nich ma Nishino. Niejasny jest też los Shinjiego Okazakiego, który przed dwoma laty został mistrzem Anglii z Leicester City.
Japonia rozpocznie udział w turnieju od meczu z Kolumbią w Sarańsku 19 czerwca. Pięć dni później zagra z Senegalem w Jekaterynburgu, a z Polską zakończy udział w fazie grupowej 28 czerwca w Wołgogradzie.
Japonia: liczba ludności: ok. 126,7 mln powierzchnia: ok. 378 tys. kilometrów kwadratowych rok założenia federacji: 1921 dołączenie do FIFA: 1921 prezes związku: Kozo Tashima miejsce w rankingu FIFA: 60. (stan na 17 maja 2018) udział w MŚ: po raz szósty największe sukcesy: 1/8 finału (2002, 2010) trener: Akira Nishino najwięcej występów w reprezentacji: Yasuhito Endo - 152 najwięcej bramek w reprezentacji: Kunishige Kamamoto - 80