W mecz 11. kolejki 2. Bundesligi pomiędzy VfL Bochum a Regensburgiem padło aż sześć bramek (3:3). Jedna z nich była szczególna. W 54. minucie spotkania golkiper przyjezdnych wznawiał grę z rzutu wolnego sprzed swojego pola karnego. Zrobił to jednak w najgorszy z możliwych sposobów. Zobaczcie sami... (na filmie od 2.20min.)

Reklama