Napastnik Manchesteru City będzie 172. norweskim piłkarzem z co najmniej 25 występami w reprezentacji kraju, lecz także pierwszym, który nie otrzyma tego prestiżowego prezentu, ponieważ NFF wiosną 2019 roku podwyższyła liczbę meczów kwalifikujących do zegarka, a Haaland zadebiutował w drużynie narodowej we wrześniu tego roku.

Reklama

Dlatego też z okazji 25. meczu otrzyma na razie tylko plakietkę z brązu, która też posiada dużą wartość, ponieważ następna srebrna jest przyznawana za 75. mecz, a złota za numer 100.

NFF wprowadziła tradycję złotego zegarka w 1930 roku, a nagroda jest tez dożywotnim bezpłatnym biletem wstępu na wszystkie imprezy sportowe organizowane przez NFF.

Norwegia wylosowana została w grupie A ze Szkocją, Cyprem, Gruzją i Hiszpanią.

Zbigniew Kuczyński.