Po stojącym na bardzo przeciętnym spotkaniu Słowenia zremisowała bezbramkowo z uważanymi za faworytów grupy Czechami. Chociaż gra toczyła się w szybkim tempie, to brakowało sytuacji podbramkowych.
Pierwsi świetną okazję do zdobycia gola mieli Czesi, ale w 25. minucie Milan Baros po uderzeniu przewrotką trafił w słupek. W 40. minucie Zlatko Dedic minimalnie przestrzelił po dośrodkowaniu Milivoje Novakovica. Tuż przed przerwą Petr Cech z trudem obronił strzał Dedivca z dystansu.
W drugiej połowie odważniej zaatakowali gospodarze, ale nie byli w stanie przełamać czeskiej obrony. W końcówce z kolei piłkarze gości osiągnęli pewną przewagę, ale nie wypracowali żadnej groźnej sytuacji.
Słowenia: Jasmin Handanovic - Matej Mavric, Suad Filekovic, Bostjan Cesar, Bojan Jokic - Mirnes Sisic (83-Anton Zlogar), Robert Koren, Andrej Komac (86-Ales Mejac), Andraz Kirm - Milivoje Novakovic, Zlatko Dedic (67-Zlatan Ljubijankic).
Czechy: Petr Cech - Zdenek Grygera, Tomas Ujfalusi, David Rozehnal, Marek Jankulovski - Libor Sionko, Jan Polak, Jaroslav Plasil, Radek Sirl (76-Michal Kadlec) - Milan Baros (90-Martin Fenin), Vaclav Sverkos (79-Tomas Necid).
Sędziował Pedro Proenca (Portugalia).
Irlandia Północna po zwycięstwie w Belfaście objęła prowadzenie w tabeli grupy 3. eliminacji piłkarskich mistrzostw świata. Podopieczni trenera Nigela Worthingtona rozegrali jednak o jeden mecz więcej niż rywale.
Najbliższe mecze, 1 kwietnia: Polska - San Marino, Czechy - Słowacja, Irlandia Północna - Słowenia.