Biało-czerwoni do 73. minuty nie potrafili umieścić piłki w siatce rywali. Pachniało sensacją. Wtedy z pomocą naszym piłkarzom przyszedł… przypadek. W zupełnie niegroźnej sytuacji piłka pechowo dla jednego z obrońców gości spadła na jego rękę, a że działo się to w polu karnym, to sędzia musiał podyktować "jedenastkę" dla naszych orłów, którą na gola zamienił Robert Lewandowski.

Reklama

Ten sam zawodnik był też autorem drugiej bramki. Po stracie pierwszego gola z reprezentantów Wysp Owczych zeszło powietrze i w efekcie podopiecznym Fernando Santosa 83. minucie udało się ustalić wynik na 2:0.

Polska - Wyspy Owcze 2:0 (0:0)
Bramki: Robert Lewandowski dwie (73-karny, 83)
Sędzia: David Smajc (Słowenia)
Widzów: 54 129