I to właśnie ten ostatni na początku meczu dał się obiec Lubambo Musondzie, który dograł do nadbiegającego Roberta Picha. Słowak nie trafił czysto w piłkę, ale mimo wszystko ta wtoczyła się do bramki obok słupka. Lepszego rozpoczęcia spotkania gospodarze nie mogli sobie wymarzyć.

Reklama

W kolejnych minutach grę prowadziła Pogoń, która ruszyła śmiało do ataku. Szczecinianie mieli optyczną przewagę, ale nie mogli przebić się przez dobrze zorganizowaną defensywę rywali. Pomogli im w tym dopiero sami przeciwnicy, którzy tak wyprowadzali piłkę z własnego pola karnego, że ta trafiła do Adama Buksy, a następnie do siatki. W tej sytuacji jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.

Kilka minut później już nie było wątpliwości, że wszystko odbyło się prawidłowo. Buksa wypracował sobie pozycję strzelecką i huknął z ponad 20 metrów. Trafił idealnie w górny róg bramki i Matus Putnocky był bez szans.

Jeżeli do tego momentu mecz był ładny do oglądania, to po wyrównującej bramce, emocje mocno siadły. Obie ekipy grały wolno, schematycznie i koncentrowały się przede wszystkim na tym, aby nie stracić gola. Być może wpływ na tempo akcji miała pogoda, bo we Wrocławiu w godzinie rozgrywania meczu było ponad 30 stopni Celsjusza.

Po kwadransie drugiej połowy mecz się nieco ożywił, ale tylko nieco. Mniej było walki w środku pola i gra szybciej przenosiła się spod jednego pola karnego pod drugie, ale nadal brakowało sytuacji bramkowych.

Reklama

Ciekawie zrobiło się właściwie tylko raz w doliczonym już czasie gry. Po dośrodkowaniu z lewej strony w pole karne gości Wojciech Golla zdecydował się od razu na strzał, ale piłka po drodze trafiła w jednego z obrońców i przeleciała obok bramki. Na tym był koniec emocji we Wrocławiu.

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Robert Pich (4), 1:1 Adam Buksa (22)
Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Marcin Listkowski, Soufian Benyamina
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)
Widzów: 24 968
Śląsk Wrocław: Matus Putnocky - Łukasz Broź, Israel Puerto, Wojciech Golla, Mateusz Hołownia - Lubambo Musonda (72. Damian Gąska), Krzysztof Mączyński, Jakub Łabojko, Robert Pich, Mateusz Cholewiak (78. Daniel Szczepan) - Erik Exposito (52. Michał Chrapek)
Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Kostas Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Ricardo Nunes - Santeri Hostikka (69. Srdjan Spiridonovic), Zvonimir Kozulj (87. David Stec), Damian Dąbrowski, Marcin Listkowski, Sebastian Kowalczyk - Adam Buksa (82. Soufian Benyamina)