Zespoły krakowskie - "Pasy" i Wisła - najlepiej rozpoczęły wiosenną część sezonu i jako jedyne w stawce w dwóch pierwszych kolejkach odniosły zwycięstwa.
Większy entuzjazm panuje przy Reymonta, bo bój "Białej Gwiazdy" o utrzymanie jest jednocześnie walką o przetrwanie klubu. Drużyna trenera Artura Skowronka łącznie z rundą jesienną wygrała już cztery spotkania z rzędu o opuściła strefę spadkową. Ma 23 punkty i lepszym bilansem bramek wyprzedza otwierającą ją Koronę Kielce, z którą zmierzy się w niedzielę na własnym stadionie.
Oba te zespoły łączy fakt, że wiosną jeszcze nie straciły gola. Różnica jest taka, że kielczanie także nie zdobyli, co przełożyło się na dwa bezbramkowe remisy.
W niedzielę w składzie Wisły zabraknie kontuzjowanego Łukasza Burligi oraz pauzującego za żółte kartki Kamila Wojtkowskiego. Jest natomiast szansa, że do dyspozycji szkoleniowca będą już Paweł Brożek, brazylijski obrońca Hebert, a niewykluczone, że szanse debiutu w polskiej lidze otrzyma sprowadzony zimą z Włoch Słowak Lubomir Tupta.
Skowronek tonuje nastroje mimo dobrego startu. "Na razie wyszliśmy na powierzchnię, ale jedynie bramkami. Sytuacja punktowa dalej jest bardzo słaba. Jesteśmy skoncentrowani i świadomi, w jak trudnej sytuacji się znaleźliśmy. W drużynie panuje bardzo dobra atmosfera" - zaznaczył i dodał, że nikogo nie trzeba ściągać na ziemię, bo nikt "nie odleciał".
Za Wisłą, która w tym sezonie u siebie jeszcze nie zremisowała, i Koroną plasują się Arka - 21 pkt i ŁKS - 15.
Gdynianie, jedyna obok Zagłębia Lubin drużyna, która wiosną jeszcze nie zapunktowała, podejmą w sobotę Raków Częstochowa, a drużyna z Łodzi gościć będzie trzecią w tabeli Pogoń.
Szczecinianie na boisku ŁKS wygrali ostatnio w 1987 roku, ale w tym sezonie sprawiają dużo lepsze wrażenie. Może ze względu na przebudową własnego obiektu, szczególnie dobrze czują się w roli gości. Na obcych stadionach wywalczyli 21 punktów, najwięcej w lidze, ze swoich 39. Odnieśli na nich sześć zwycięstw, o dwa więcej niż beniaminek w całych rozgrywkach.
ŁKS, który po komplet punktów nie sięgnął od 1 grudnia, w sobotę wystąpi osłabiony brakiem pauzującego za kartki doświadczonego Łukasza Piątka.
Teoretycznie z drużyn czołówki to właśnie "Portowców" czeka najłatwiejsze zadanie w tej kolejce. Mające po trzy punkty więcej Legia i Cracovia zagrają, odpowiednio, z Jagiellonią i w Gliwicach z Piastem, którego kibice od kilku kolejek przeżywają huśtawkę nastrojów.
Mistrzowie Polski zwycięstwa przeplatają porażkami i są na szóstym miejscu w tabeli, a z 34 pkt bliżej mi do dolnej ósemki niż czołówki. Statystycznie teraz wypada na sukces Piasta, tym bardziej, że w w pojedynkach z Cracovią od siedmiu potyczek nie wygrała drużyna przyjezdna, a gospodarze wygrali sześciokrotnie i tylko raz był remis.
Z kolei ekipa trenera Michała Probierza punkty gromadzi głównie na własnym obiekcie. Zwycięstwo na inaugurację piłkarskiej wiosny w Gdyni było pierwszym wyjazdowym od 29 września i derbów Krakowa.
Na potknięcie Cracovii liczą piłkarze i kibice Legii, która podejmie Jagiellonię. Po zimowej przebudowie związanej ze zmianą szkoleniowca i zatrudnieniem Bułgara Iwajło Petewa "Jaga" nie prezentuje się najlepiej. Stąd transfery "last minute" Macieja Makuszewskiego i znanego w stolicy z racji występów w Legii Ariela Borysiuka. Obaj są pomocnikami, ale największą bolączką zespołu w ostatnich tygodniach jest zdobywanie goli. W trzech poprzednich występach nie udało się trafić do siatki rywali.
Oba zespoły zagrają w sobotę osłabione brakiem dwóch podstawowych defensorów - w stołecznej ekipie zabraknie kadrowicza Artura Jędrzejczyka, a wśród gości Chorwata Zorana Arsenica.
Będzie to 45. w historii konfrontacja Legii z Jagiellonią. Z dotychczasowych 44 warszawska drużyna wygrała 19, 15-krotnie padł remis, a 10 razy ze zwycięstw cieszyli się białostoczanie.
W pozostałych meczach rozłożonej na trzy dni (piątek - niedziela) 23. serii Śląsk Wrocław zmierzy się z Górnikiem Zabrze, Wisła Płock podejmie KGHM Zagłębie Lubin, a Lech Poznań zagra z Lechią Gdańsk.
Program 23. kolejki:
21 lutego, piątek
ŁKS Łódź - Pogoń Szczecin (godz. 18.00)
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze (20.30)
22 lutego, sobota
Arka Gdynia - Raków Częstochowa (15.00)
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok (17.30)
Piast Gliwice - Cracovia (20.00)
23 lutego, niedziela
Wisła Płock - KGHM Zagłębie Lubin (12.30)
Wisła Kraków - Korona Kielce (15.00)
Lech Poznań - Lechia Gdańsk (17.30)