Wydawało się, że młody Sebastian Kowalczyk z Pogoni straci w tym meczu opaskę kapitana, bo do podstawowego składu wróci Kamil Drygas. Okazało się inaczej. Kosta Runjaic postanowił zostawić Drygasa na ławce rezerwowych, ale cierpiąc na brak zawodników ofensywnych na szpicy wystawił Adama Frączczaka i to właśnie on wyprowadził portowców na mecz z Zagłębiem.
Co ciekawe, Kowalczyk opaski nie odzyskał, mimo iż Frączczak zagrał ledwie godzinę. Jednak, gdy schodził z boiska pojawił się na nim Drygas i to on założył opaskę na swoje ramię, mimo iż formalnie nie był zmiennikiem Frączczaka.
„My chcemy wygrać, oni muszą” – mówił Runjaic na dzień przed meczem.
Okazało się, że przymus jest ważniejszy od chęci. Może i nawet zawodnicy Pogoni chcieli, może częściej przebywali z piłką na połowie rywali. Jednak to goście potrafili w odpowiedniej chwili przyspieszyć, skonstruować i pomysłową akcję i raz za razem trafiać do bramki Dantego Stipicy.
Zaczęło się dość szybko. Już w 7. minucie prawym skrzydłem uciekł Bartosz Białek, wbiegł w pole karne, odegrał do Dejana Drazićia, który bez skrupułów pokonał Stipicę.
Chwilę później z rzutu wolnego precyzyjnie strzelał Paweł Cibicki, ale jego intencje wyczuł Dominik Hładun parując piłkę poza linię końcową.
W 17. min bliski wyrównania był były gracz Zagłębia Damian Dąbrowski, ale jego strzał spoza pola karnego minimalnie minął bramkę.
Siedem minut później Frączczak trafił w poprzeczkę, ale chwilę później powinno być 2:0 dla gości. Jednak Hubert Matynia ofiarnie wybił piłkę niemal z linii bramkowej. Odłożył tym samym wyrok o minutę, bo w kolejnej akcji Damjan Bohar drugi raz tego dnia trafił do bramki Stipicy.
W 42. minucie ponownie Dąbrowski był bliski zdobycia gola, ale trafił w słupek. W odpowiedzi goście strzelili trzecią bramkę. W końcu do siatki trafił Bartosz Białek, który wykorzystał sytuację sam na sam.
W drugiej części goście kontrolowali grę. Sami stwarzali większe zagrożenie pod bramką Pogoni i Stipica musiał się sporo napracować, by ustrzec swój zespół przed utratą kolejnych goli. Po drugiej stronie boiska jedynie strzał Kowalczyka z ostrego kąta niósł zagrożenie. Piłka jednak minęła bramkę.
Najciekawsza sytuacja drugiej części gry nastąpiła już po upłynięciu 90 minut, gdy Hubert Matynia z rzutu rożnego trafił w słupek. Jednak gola na otarcie łez dla Pogoni nie było.
Pogoń, tak jak 14 miesięcy wcześniej, gdy żegnano stary stadion w Szczecinie, uległa Zagłębiu 0:3.
Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin 0:3 (0:3)
Bramki: 0:1 Dejan Drazic (7), 0:2 Damjan Bohar (26), 0:3 Bartosz Białek (43).
Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Dejan Drazic, Alan Czerwiński.
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Mecz bez udziału kibiców.
Pogoń Szczecin: Dante Stipica – Jakub Bartkowski, Mariusz Malec, Benedikt Zech, Hubert Matynia – Santeri Hostikka (64. David Stec), Damian Dąbrowski (60. Kamil Drygas), Marcin Listkowski, Sebastian Kowalczyk – Paweł Cibicki, Adam Frączczak (60. Hubert Turski).
KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun – Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Sasa Balic – Jewgienij Baszkirow, Filip Starzyński (90. Dawid Pakulski), Dejan Drazic (86. Jakub Tosik), Sasza Zivec (76. Patryk Szysz), Damjan Bohar – Bartosz Białek.
Wyniki meczów 27. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin 0:3 (0:3)
Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa 1:1 (0:0)
Pozostałe mecze kolejki
2020-05-30:
ŁKS Łódź - Górnik Zabrze (15.00)
Piast Gliwice - Wisła Kraków (17.30)
Lech Poznań - Legia Warszawa (20.00)
2020-05-31:
Wisła Płock - Korona Kielce (12.30)
Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok (15.00)
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia (17.30)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Legia Warszawa 26 16 3 7 54-26 51 +28
2. Śląsk Wrocław 27 11 10 6 35-30 43 +5
3. Piast Gliwice 26 13 4 9 28-25 43 +3
4. Cracovia Kraków 26 13 3 10 35-25 42 +10
5. Lech Poznań 26 11 9 6 45-25 42 +20
6. Pogoń Szczecin 27 11 8 8 27-26 41 +1
7. Lechia Gdańsk 26 10 8 8 32-33 38 -1
8. Raków Częstochowa 27 11 4 12 33-38 37 -5
9. Jagiellonia Białystok 26 10 7 9 35-35 37
10. KGHM Zagłębie Lubin 27 10 6 11 44-40 36 +4
11. Wisła Płock 26 10 6 10 32-41 36 -9
12. Górnik Zabrze 26 8 9 9 34-36 33 -2
13. Wisła Kraków 26 9 4 13 33-38 31 -5
14. Korona Kielce 26 7 5 14 15-30 26 -15
15. Arka Gdynia 26 6 7 13 22-37 25 -15
16. ŁKS Łódź 26 5 5 16 25-44 20 -19
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
Mecze w następnej kolejce
2020-06-05:
Korona Kielce - Piast Gliwice (18.00)
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk (20.30)
2020-06-06:
Jagiellonia Białystok - Wisła Płock (15.00)
KGHM Zagłębie Lubin - Lech Poznań (17.30)
Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków (20.00)
2020-06-07:
Raków Częstochowa - ŁKS Łódź (12.30)
Arka Gdynia - Śląsk Wrocław (15.00)
Wisła Kraków - Legia Warszawa (17.30)