50-letni Stolarczyk, który jako trener prowadził samodzielnie Pogoń Szczecin i Wisłę Kraków, a do niedawna był szkoleniowcem młodzieżowej reprezentacji Polski U-21, zastąpił Piotra Nowaka. Jagiellonia pod wodzą tego trenera zakończyła rozgrywki na 12. miejscu, a oczekiwania były znacznie wyższe. Choć miał umowę jeszcze na rok, stracił pracę.

Reklama

Odnosząc się do tej sytuacji Stolarczyk mówił, że najlepsze wyniki odnieśli trenerzy, którzy mieli możliwość dłuższej pracy w danym klubie. Pytany o cele na sezon nowy szkoleniowiec przyznał, że zależy mu na jak najwyższym miejscu.

Zdaję sobie sprawę z długiej historii klubu, tego, że brakuje w gablocie jeszcze mistrzostwa, ale na dzisiaj takiej deklaracji nie chcę składać. Naszym celem jest na teraz mecz z Piastem - powiedział Stolarczyk.

16 lipca spotkaniem z gliwiczanami w Białymstoku Jagiellonia rozpocznie nowe rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy. Stolarczyk nie chciał odnosić się do pracy swoich poprzedników i gry Jagiellonii w minionym sezonie, gdy prowadzili ją Ireneusz Mamrot, a później Piotr Nowak.

Reklama

Wychodzę z założenia, że to co było, jest już za nami. Chcę wykorzystać nasz potencjał i do tego dostosowuję zasady i strategię, jak będziemy funkcjonowali (...). Dla mnie kluczowym jest to, jak wykorzystać graczy, których mamy i ich potencjał, jak móc optymalnie zestawić te personalia, aby stworzyły monolit na boisku i pokazały swoje wszystkie umiejętności. To potencjał nie niższy od zespołów, które były (w tabeli - PAP) przed nami - mówił.

Przypomniał, że w Jagiellonii są doświadczeni gracze, byli lub obecni reprezentanci swoich krajów.

Prezes Jagiellonii Wojciech Pertkiewicz - odpowiadając na pytanie o cele - mówił m.in. o strategii wprowadzania młodych zawodników.

Reklama

Najłatwiej powiedzieć, że nas interesuje miejsce x w tabeli i to jest punkt do rozliczenia. To, co się wydarzy w trakcie sezonu na boisku to ważny punkt, ale nie jedyny i często słabszy wynik bronią inne zrealizowane cele lub odwrotnie - podkreślał.

Bardzo bliski przedłużenia umowy z Jagiellonią jest Hiszpan Jesus Imaz, kluczowy zawodnik ofensywny zespołu. Prezes Pertkiewicz mówił, że piłkarz pomyślnie przeszedł w środę badania medyczne i zostaje tylko podpis na kontrakcie, bo jego warunki były już wcześniej uzgodnione. Mam nadzieję, że razem na metę wpadniemy jeszcze dzisiaj - dodał obrazowo.

Przed sezonem Jagiellonia pozyskała na razie trzech zawodników, m.in. portugalskiego defensywnego pomocnika Nene. Niewykluczone są jeszcze dwa transfery, ale nazwiska nie padły.

autor: Robert Fiłończuk