Umowa z piłkarzem została zawarta we wtorek przed południem. Wcześniej Dagerstal przyleciał do Poznania na testy medyczne i zapoznać się ze stadionem. Jak poinformował dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa, klub liczy, że nowy zawodnik będzie wzmocnieniem na środku defensywy.

Reklama

Szwed został wypożyczony z rosyjskiego klubu FK Chimki Moskwa, zgodnie z wprowadzonymi przez FIFA przepisami o możliwym zawieszeniu do 30 czerwca 2023 roku kontraktów zagranicznych piłkarzy związanych z klubami rosyjskimi oraz ukraińskimi. Powodem jest trwająca wojna na Ukrainie wywołana przez Rosję.

Filip to piłkarz, którego doskonale znamy. To zawodnik, który pasuje do naszego profilu środkowego obrońcy. Dobrze radzi sobie z piłką przy nodze, umie wyprowadzać piłkę sprzed własnego pola karnego. Do tego nieźle gra w powietrzu, jest zdecydowany i inteligentny na boisku, umie się bardzo dobrze ustawić - opisał Szweda Rząsa.

Wiem, że Lech jest wielkim i wspaniałym klubem. Widziałem także trochę zdjęć i nagrań wideo z fanami oraz atmosferą na stadionie. Od razu można było wyczuć, że to naprawdę świetny klub - podkreślił nowy stoper "Kolejorza".

Jak dodał, po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w zeszłym sezonie trzeba mieć takie same ambicje na obecne rozgrywki oraz zrobić wszystko, by zagrać w fazie grupowej Ligi Konferencji.

Dagerstal jest wychowankiem IFK Norrkoeping, czyli jednego z najbardziej utytułowanych klubów w Szwecji. W wieku 18 lat wywalczył z drużyną mistrzostwo kraju, a w 2020 roku trafił do Chimek Moskwa. Na koncie ma również dwa występy w reprezentacji kraju. W Lechu Poznań zagra z numerem 25, a najwcześniej kibice będą mogli zobaczyć nowego obrońcę w niedzielę w meczu ligowym z Wisłą Płock.