Szkoleniowiec przyznał, że przed najbliższym meczem ma mało opcji w linii defensywnej. Filip Mladenovic otrzymał wolne z powodu narodzin syna. Z kolei Maik Nawrocki nadal ma kłopoty ze zdrowiem. Nie znaczy to wcale, że nie mam żadnego wyboru. Z pewnością w piątek zdecydujemy się na jedną z dostępnych alternatyw - dodał Runjaic.

Reklama

W Krakowie nie będzie mógł zagrać również Blaz Kramer. Słoweński napastnik do treningów będzie mógł dołączyć w przyszłym tygodniu.

Postanowiliśmy sobie pewien kierunek, w którym chcemy zmierzać. Będziemy kroczyć naszą drogą, a to wymaga czasu. Jesteśmy na początku sezonu, a każdy początek bywa wyboisty. Widać już postęp. Ważne jest to, aby nie patrzeć na całość w krótkim czasie, tylko w szerszej perspektywie. Ludzie w klubie wiedzą to i zachowują spokój - zapewnił Runjaic.

Trener stołecznej jedenastki potwierdził, że liczył się z odejściem Wieteski i nie stawiał przeszkód przed kontynuowaniem kariery przez zawodnika za granicą. Ten piłkarz nie tylko stanowił o jakości Legii, ale przede wszystkim był osobowością w szatni. Runjaic podkreślił, że potencjalne nazwiska zawodników, z których jeden trafi do Legii w jego miejsce, są mu dobrze znane. Nie chciał jednak rozwinąć tego tematu.

Reklama

Kapitańską opaskę po Wietesce przejmie Josue. Zastępować go będzie Bartosz Kapustka. Trzecią osobą w kolejności w tym szczególnym tercecie będzie Paweł Wszołek.

W ekstraklasie nie ma łatwych meczów. Trafiamy na rywala, który zaliczył udany start sezonu i wygrał dwa mecze. Zasadniczo wszystkie mecze w Krakowie cechują się dużą walką. Dziewięciu zawodników uczestniczy w obronie. Jest to bardzo ustrukturyzowane i zdyscyplinowane. Trójka środkowych obrońców broni blisko przeciwnika. Takie ustawienie sprawiło, że w pierwszych dwóch kolejkach Cracovia wygrała, a na boisku sprawnie przechodziła z obrony do ataku. Potwierdzają to także liczby - duża liczba sprintów i biegów na wysokiej intensywności. Cracovia słynie z dokładnych długich podań. Rywale mają dobrych wahadłowych - Runjaic przeanalizował taktykę zespołu spod Wawelu.

Jego zdaniem Legia powinna się temu przeciwstawić podczas gry atakiem pozycyjnym. Posiadanie piłki winno wymusić na rywalu bieganie. Nie możemy popełniać tylu prostych błędów, co w meczu z Koroną. Cracovia lubi taką grę i błyskawicznie przechodzi do kontrataków. Chcemy grać lepiej, szybciej i skuteczniej. Musimy panować na boisku przez cały mecz. Jedziemy do Krakowa z pewnością siebie - zaznaczył.