11 maja, podczas wizyty w siedzibie Rakowa Częstochowa, premier pogratulował piłkarzom z Częstochowy mistrzostwa Polski i zapowiedział wsparcie w przebudowie stadionu, aby dostosować go do standardów europejskich. Przeznaczymy co najmniej ok. 40 mln zł – zapewnił szef rządu.
Tydzień później biuro prasowe częstochowskiego magistratu przekazało, że prezydent Częstochowy w nawiązaniu do deklaracji premiera dotyczącej wsparcia przebudowy Miejskiego Stadionu Piłkarskiego wysłał do niego list z prośbą o „informację kiedy, w jakim trybie i z jakiego źródła” miasto może „liczyć na obiecaną dotację”.
Oficjalna informacja o wysokości środków oraz terminie i przedmiocie dofinansowania z budżetu państwa jest niezbędna nam do zaplanowania - w porozumieniu z klubem - procesu inwestycyjnego oraz przygotowania pełnego montażu finansowego przedsięwzięcia – wyjaśnił Matyjaszczyk.
Pozyskanie środków zewnętrznych otworzy nam możliwości wejścia w trzeci etap rozbudowy Miejskiego Stadionu Piłkarskiego w zakresie umożliwiającym rozgrywanie na nim spotkań także w dalszych rundach europejskich rozgrywek pucharowych – dodał.
Zaznaczył, że miasto jest od dawna przygotowane do prac mających poprawić infrastrukturę okołostadionową obiektu, po zakończeniu pierwszego etapu przebudowy, który pozwolił na rozgrywanie w Częstochowie meczów Ekstraklasy, uzgodniło z klubem drugi etap.
Zabezpieczyliśmy wkład własny oraz mamy wymagane pozwolenia budowlane dotyczące m.in. powstania nowych podgrzewanych boisk treningowych z zapleczem i wyposażeniem, rozbudowy siedziby klubu, poprawy standardu budynków szkoleniowych oraz realizacji zaplecza regeneracyjno-rehabilitacyjnego. Oczekujemy jednak nadal na podpisanie umowy na dofinansowanie zadania z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach "Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu – edycja 2022" – zastrzegł Matyjaszczyk.
Licząc na potwierdzenie i informację ws. zadeklarowanego przez premiera wsparcia, prezydent Częstochowy wyraził nadzieję, że inwestycje miasta związane z dalszą rozbudową stadionu, w przypadku uzyskania środków z budżetu państwa, pozwolą podnieść standard i pojemność obiektu przy ul. Limanowskiego, służąc rozwojowi piłki nożnej i realizacji sportowych celów drużyny Rakowa.
Piłkarze Rakowa zapewnili sobie pierwsze w historii mistrzostwo Polski na trzy kolejki przed końcem sezonu. Klub od dawna zmaga się jednak z kłopotami infrastrukturalnymi - obecny stadion nie spełnia wymogów UEFA, jeśli chodzi o udział w dalszych fazach rywalizacji o europejskie puchary.
Aby ten sukces mógł rosnąć, coraz bardziej cieszyć, nie tylko mieszkańców Częstochowy, wszystkich kibiców Rakowa, postanowiliśmy już teraz zainwestować środki państwowe. Zresztą rozmowy zaczęliśmy już kilka miesięcy temu, gdy nie było jeszcze wiadomo do końca, czy Raków ten sukces odniesie. Wesprzemy budowę stadionu, przebudowę tego stadionu. Do takiego poziomu, aby mógł służyć klubowi również w rozgrywkach europejskich. Już teraz trzymam kciuki i wierzę w sukces w Lidze Mistrzów – mówił 11 maja Morawiecki.
Informując o perspektywie pomocy z budżetu państwa szef rządu zaznaczył, że „według wstępnego kosztorysu, wstępnej kalkulacji, stadion będzie kosztować od 60 do 70 mln zł, przebudowa tego stadionu, zwiększenie liczby miejsc”. Z tej puli zdecydowanie ponad połowę, co najmniej ok. 40 mln zł, przeznaczymy z budżetu państwa na wsparcie dla Rakowa - obiecał Morawiecki.
Właściciel Rakowa Michał Świerczewski deklarował, że liczy, iż prace zostaną zakończone w połowie 2024 r. Jeśli chodzi o prace stadionowe, chodzi głównie o dwie trybuny i prace dookoła obiektu, dlatego taki harmonogram jest możliwy - ocenił.
Przewodniczący rady nadzorczej klubu i wiceprezes PZPN Wojciech Cygan zaznaczył, że Raków marzy o zajściu jak najdalej w europejskich pucharach, dlatego - aby "nie wynajmować stadionu poza Częstochową" - powstała koncepcja przebudowy obiektu.
Chodzi o to, żeby spełnić wymogi UEFA dotyczące stadionu w kategorii czwartej. To jest pierwszy, taki krótkoterminowy cel. Chcemy przebudować dwie trybuny, zachodnią i południową. Chcielibyśmy też m.in. dobudować jedno boisko treningowe, zmienić układ drogowy w okolicach stadionu. Ale marzenia i plany (na dalszą przyszłość - PAP) są takie, że chcemy iść dalej. Chcielibyśmy myśleć o stadionie, który miałby pojemność ok. 15 tysięcy - zaznaczył Cygan.
Premier, gratulując Rakowowi sukcesów, determinacji i odpowiedniej współpracy zastrzegł, że rząd wspiera też inne kluby i ośrodki sportowe w kraju.
Wierzę, że poprzez współpracę rodzą się najwspanialsze dzieła. Stąd nasze inwestycje w różnego rodzaju stadiony. Gminne, powiatowe, ale także w ekstraklasie. Stąd też inwestycje, które poczyniliśmy w ostatnich latach w kluby ekstraklasy. Kolejne zapraszamy do rozmów. Spotykam się z przedstawicielami klubów ekstraklasy dość regularnie i wiem, jakie są ich potrzeby. I też staram się zaoferować pomoc rządu. Żebyśmy wszyscy byli dumni z polskich klubów oraz naszej piłki narodowej. Pod koniec maja będziemy mieli jeszcze jedną niespodziankę w ekstraklasie - mówił Morawiecki.
autor: Mateusz Babak