W drugim tygodniu po spadku z Ekstraklasy, o kolejne, wcale nie ostatnie nazwisko, skróciła się lista zawodników Wisły Płock. W pierwszym tygodniu z klubem rozstali się zawodnicy, którzy mieli kontrakt do końca sezonu.

Reklama

Nie przedłużyli umowy: Piotr Tomasik, Martin Hasek i Bartosz Śpiączka. 30 czerwca kończą się kontrakty: Damiana Warchoła i Tomasza Walczaka. Podpisany, ale nie ogłoszony jest kontrakt z Jakubem Rzeźniczakiem. Wiele wskazuje na to, że to nie koniec rozstań.

W poniedziałek klub ogłosił, że kolejnym zawodnikiem, który odchodzi z Wisły jest Rafał Wolski. Podpisany niedawno, obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku kontrakt, został rozwiązany za porozumieniem stron.

Rafał Wolski był zawodnikiem z najbogatszą karierą piłkarską. 31-letni ofensywny pomocnik, jako nastolatek trafił do Legii Warszawa, z którą dwukrotnie zdobył Puchar Polski. Dostał też szansę na debiut w reprezentacji Polski, gdzie ostatecznie zagrał siedem razy.

W połowie sezonu 2012/2013 zdecydował się na wyjazd na zachód, występował we włoskich klubach ACF Fiorentina i SSC Bari, potem trafił do belgijskiego KV Mechelen, a na początku 2016 roku zdecydował się wrócić do Polski.

Zaliczył dobrą rundę w Wiśle Kraków, a potem przeniósł się do Lechii Gdańsk. Z wybrzeża trafił do Płocka 6 marca 2020 roku. Ale nie mógł zaliczyć przejścia do Płocka do udanych.

Reklama

Ze względu na poważną kontuzję zadebiutował dopiero rok później, czyli 4 marca 2021 roku, w meczu ze Stalą Mielec. Od tamtej pory niezmiennie pozostawał kluczową postacią drużyny, a szczyt formy osiągnął jesienią minionego sezonu. Ostatecznie jego bilans w zespole „nafciarzy” zatrzymał się na 64. meczach, 13. bramkach i 16. asystach.

Dokładnie trzy miesiące temu, 6 marca klub oficjalnie ogłosił przedłużenie kontraktu Wolskiego co najmniej do 30 czerwca 2025 roku. Z powodu spadku z Ekstraklasy, obie strony podjęły decyzję o zakończeniu współpracy.

Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron i Rafał Wolski stał się tym samym wolnym piłkarzem.