Dadok grał w Górniku 2,5 roku. W piątek rozwiązał za porozumieniem stron wygasającą w czerwcu umowę z tym klubem i podpisał kontrakt z lokalnym rywalem.

Moja ambicja nie pozwoliła mi na to, by po zainteresowaniu Ruchu nie przyjść, nie pomóc. Bardzo podoba mi się ten projekt, najbliższa perspektywa i to, co możemy wspólnie zrobić. Każdy zawodnik w takiej sytuacji może sprawdzić, jak jest mocny. Chcę dołożyć swoją cegiełkę do utrzymania w ekstraklasie. Znam miasto, grałem w Stadionie Śląskim, przez kilka lat mieszkałem w Chorzowie, chodziłem na Cichą na ekstraklasowe mecze. Mam stąd same dobre wspomnienia i wierzę, że na równie dobre zapracuję jako piłkarz Ruchu – stwierdził

Reklama

Chorzowski beniaminek zimą pozyskał wcześniej na zasadzie wypożyczeń do końca sezonu chorwackiego bramkarza Dante Stipicę z Pogoni Szczecin oraz dwóch pomocników - Filipa Wilaka z Lecha Poznań i Czecha Adama Vlkanovę z Viktorii Pilzno. Z kolei z niemieckiego VfB Stuttgart wykupiony został 17-letni napastnik juniorskiej reprezentacji Polski Mike Huras.

Reklama

Dadok jest drugim zawodnikiem, który zimą opuścił Górnika. Kilka dni wcześniej do belgijskiego KAA Gent sprzedany został 22-letni japoński pomocnik Daisuke Yokota.

W grudniu szkoleniowcem „Niebieskich” został Janusz Niedźwiedź, który zastąpił Jana Wosia. Chorzowianie w sobotę rozpoczną zgrupowanie w tureckim Belek. W sparingach ich rywalami będą tam węgierski Kecskemeti TE, FC Drita Gnjilane z Kosowa i macedońskie zespoły Brera Strumica oraz FC Shkupi. W to samo miejsce udadzą się piłkarze Górnika.

W pierwszym tegorocznym meczu ligowym Ruch podejmie na Stadionie Śląskim 9 lutego Legię Warszawa.

"Niebiescy" w 19 kolejkach tego sezonu wywalczyli 13 punktów. Wygrali jeden mecz, zremisowali 10 i doznali ośmiu porażek. Drużyna trenera Jana Urbana "zimuje" na siódmej pozycji w tabeli.