Michał Probierz do wykonywania rzutów karnych wyznaczył Roberta Lewandowskiego, Sebastiana Szymańskiego, Przemysława Frankowskiego, Nicolę Zalewskiego i Krzysztofa Piątka.

Reklama

Selekcjoner biało-czerwonych dokonał trafnego wyboru, bo wszyscy nasi piłkarze bezbłędnie wywiązali się z powierzonego im zadania. Walijczycy cztery pierwsze próby też mieli udane. W piątej serii w ekipie gospodarzy do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Daniel James.

W tym momencie stojący na środku boiska Lewandowski odwrócił się i zakrył oczy. Kapitan reprezentacji Polski nie patrzył w kierunku bramki, w której stał Wojciech Szczęsny. Nasz bramkarz wyczuł intencję strzelca i obronił jego uderzenie. W ten sposób zapewnił naszym orłom grę na Euro 2024.

Reklama

Reprezentacja Polski po raz piąty wystąpi w turnieju finałowym mistrzostw Europy, a po raz czwarty wywalczyła awans - raz nie musiała grać w kwalifikacjach jako współgospodarz imprezy w 2012 roku.

Euro 2024 w Niemczech rozpocznie się 14 czerwca. Podopieczni Probierza zagrają w grupie D, kolejno z Holandią, Austrią i Francją.