Autobus reprezentacji przyjechał pod hotel przed 17 czasu polskiego. Przed wejściem czekała na piłkarzy spora grupa kibiców ubranych w biało-czerwone stroje, którzy przywitali reprezentację śpiewem.
Miejsce, gdzie zatrzymał się autobus reprezentacji, oddzielono metalowym ogrodzeniem, miejsca pilnowała policja. Przed ogrodzeniem utworzył się tłum. Żywiołową reakcję polskich kibiców na przyjazd piłkarzy z pewnym zdziwieniem śledzili zwykli przechodnie.
Polacy zmierzą się w poniedziałek wieczorem ze Słowacją. Kolejny mecz w mieście nad Newą rozegrają tu ze Szwecją 23 czerwca. Międzyczasie - 19 czerwca w Sewilli - biało-czerwoni spotkają się z Hiszpanią.