Eriksen zasłabł w 43. minucie pierwszego meczu Danii w tegorocznym turnieju - z Finlandią (0:1). Doszło u niego do zatrzymania pracy serca i był reanimowany. Później trafił do szpitala w Kopenhadze. Lekarze postanowili wszczepić mu kardiowerter-defibrylator (ICD).
Po badaniach zapadła decyzja, że Eriksen powinien mieć ICD. Takie urządzenie jest konieczne po zawale z powodu nieprawidłowości w rytmie pracy serca - wyjaśnił lekarz tamtejszej drużyny narodowej Morten Boesen.
To jednak oznacza, że Eriksen może mieć problemy z powrotem do swojego klubu Interu Mediolan. We Włoszech jest zabronione wyczynowe uprawianie sportu z wszczepionym ICD. Protokoły są pod tym względem bardzo surowe, dlatego wydaje mi się niemożliwe, żeby Eriksen wrócił do gry w naszym kraju - powiedział szef związku kardiologów sportowych Lucio Mos w wywiadzie dla radia "Punto Nuovo".
Na razie trudno powiedzieć, kiedy w ogóle Eriksen będzie mógł wrócić do uprawiania sportu i jak długo będzie musiał mieć wszczepiony defibrylator. Związek też nie potwierdził jeszcze informacji, że piłkarz jest po zabiegu.