Dla Hapoelu, który przegrał trzy poprzednie mecze, było to spotkanie o wszystko. Izraelski zespół rozpoczął je z dużym animuszem i już w 10. minucie po strzale Omera Damariego objął prowadzenie. PSV szybko wyrównało za sprawą Georginio Wijnalduma, ale później dwie kolejne bramki dla gości zdobył Toto Tamuz i w Eindhoven zapachniało sensacją.
Przed porażką holenderski zespół uchronili jednak Szwed Ola Toivonen i Kevin Strootman. Przy okazji zapewnili awans do 1/16 finału nie tylko PSV, ale także Legii Warszawa, która by znaleźć się w fazie pucharowej potrzebowała nie tylko zwycięstwa z Rapidem, ale także potknięcia Hapoelu.
W zespole gospodarzy wystąpił były obrońca Wisły Kraków - Brazylijczyk Marcelo. Zabrakło natomiast bramkarza Przemysława Tytonia, który 18 września doznał urazu głowy w ligowym meczu z Ajaksem Amsterdam i od tej pory przechodzi rekonwalescencję.
PSV Eindhoven - Hapoel Tel Awiw 3:3 (1:2)
Bramki: dla PSV - Georginio Wijnaldum (12), Ola Toivonen (59), Kevin Strootman (87); dla Hapoelu - Omer Damari (10), Toto Tamuz (33, 47). Sędzia: Stuart Attwell (Anglia).
Czerwona kartka: Hapoel - Roei Gordana (72)
PSV: Andreas Isaksson - Stanisław Manolew, Jetro Willems (66-Wilfred Bouma), Marcelo, Kevin Strootman - Georginio Wijnaldum, Timothy Derijck (73-Jeremain Lens), Ola Toivonen, Dries Mertens - Zakaria Labyad, Tim Matavz
Hapoel: Apoula Edel - Eiad Hotaba, Walid Badier, Mario Pecalka, Gal Shish - Alroey Cohen (63-Maaran Al Lala), Nosa Igiebor (91-Omri Kende), Roei Gordana, Shay Abutbul - Omer Damari (74-Bevan Fransman), Toto Tamuz