Mecz w Lipsku miał niesamowity przebieg. Piłkarze gospodarzy do 84. minuty prowadzili 4:2 z pewnym już tytułu mistrzowskiego Bayernem, ale nie zdołali wywalczyć nawet punktu. Dwa gole stracili w doliczonym czasie gry.

Robert Lewandowski pokonał bramkarza rywali w 17. minucie z rzutu karnego (gol na 1:1) i w 84. minucie (na 3:4), trafiając do pustej bramki głową po tym, jak piłka odbiła się od poprzeczki po strzale Holendra Arjena Robbena.

Reklama

Łącznie z dorobkiem 30 goli Lewandowski został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi. Jedno trafienie mniej ma Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund.

Oprócz Lewandowskiego bramki dla Bayernu zdobyli Hiszpan Thiago Alcantara w 60. minucie oraz w doliczonym czasie gry David Alaba i Robben. Austriak popisał się w 90+1. minucie efektownym strzałem z rzutu wolnego. Polak też miał ochotę wykonać ten stały fragment, ale ostatecznie do piłki podszedł Alaba.

Reklama

Dla beniaminka z Lipska gole strzelili Austriak Marcel Sabitzer, Duńczyk Yussuf Poulsen oraz dwa Timo Werner (jednego z rzutu karnego), który łącznie ma w tym sezonie 21 trafień.

Bayern, który już dwa tygodnie wcześniej zapewnił sobie piąte z rzędu mistrzostwo kraju, ma obecnie 79 punktów. RB Lipsk traci 13, ale w sobotę został wicemistrzem Niemiec. Na jedną kolejkę przed końcem ma bowiem pięć punktów przewagi nad Borussią Dortmund i Hoffenheim (po 61 pkt).

ZOBACZ BRAMKI Z MECZU BAYERNU Z LIPSKIEM>>>

Reklama

Ekipa z Dortmundu zremisowała na wyjeździe 1:1 z walczącym o utrzymanie Augsburgiem. Gospodarze prowadzili od 28. minuty po trafieniu Islandczyka Alfreda Finnbogasona, chwilę póżniej wyrównał Aubameyang, strzelając swoją 29. bramkę w sezonie. Całe spotkanie w barwach BVB rozegrał Łukasz Piszczek.

Z kolei Hoffenheim pokonał na wyjeździe świetnie spisujący się wiosną Werder Brema 5:3, do 59. minuty prowadząc już 5:0. Dwie bramki dla gości zdobył Chorwat Andrej Kramaric. To jego 14. i 15. trafienie w sezonie.

W meczu przerwanym na kilkanaście minut z powodu złej pogody VfL Wolfsburg zremisował z Borussią Moenchengladbach 1:1. Jakub Błaszczykowski (Wolfsburg) oglądał mecz z ławki rezerwowych.

Do pewnego już wcześniej degradacji SV Darmstadt (w sobotę 0:2 u siebie z Herthą Berlin) dołączył FC Ingolstadt, który tym razem zremisował na wyjeździe z Freiburgiem 1:1. Darmstadt oraz Ingolstadt awansowały do Bundesligi w 2015 roku i oba potwierdziły starą piłkarską prawdę, że dla beniaminków najtrudniejszy jest drugi sezon.

Szesnaste miejsce, oznaczające grę w barażach o utrzymanie, zajmuje Hamburger SV, który w sobotę zremisował w Gelsenkirchen z Schalke 1:1. HSV, jedyny zespół, który nie opuścił Bundesligi, zdobył wyrównującą bramkę w doliczonym czasie gry. Chwilę później gola strzeliło Schalke, ale nie został uznany przez sędziego.

HSV ma 35 punktów i o dwa ustępuje Wolfsburgowi, FSV Mainz oraz Augsburgowi.