Koreańczyk posłał piłkę z około 30 metrów w samo okienko bramki gości, kopiując wyczyn, jakim popisał się kwadrans wcześniej po drugiej stronie boiska ciemnoskóry Hiszpan Pedro Obiang. Trudno powiedzieć, które trafienie było piękniejsze.

Reklama

>>>Tottenham - West Ham 1:1. Zobacz gole

Obie drużyny przystąpiły do gry zaledwie dwa dni po poprzednich meczach ligowych. Było to zaległe spotkanie 21. kolejki. Pierwotnie miało odbyć się 31 grudnia, ale ze względu na wzmożony ruch pasażerski w środkach komunikacji miejskiej w związku z uroczystościami sylwestrowymi zdecydowano o zmianie terminu.

W tabeli Tottenham zajmuje wciąż piąte miejsce, a do prowadzącego Manchesteru City traci aż 21 punktów. West Ham plasuje się na 15. pozycji, mając tylko dwa punkty przewagi nad pierwszą drużyną ze strefy spadkowej - Stoke City.