"Paryż blisko koronacji" - napisała agencja AFP w środowy wieczór, "Paris Saint-Germain niemalże przypieczętował 10. koronę w lidze francuskiej" - dodała agencja AP.

Bramki dla paryżan zdobyli kolejno: Kylian Mbappe, który z 22 golami prowadzi w klasyfikacji strzelców Ligue 1, doświadczony Hiszpan Sergio Ramos i Brazylijczyk Marquinhos.

Reklama

W tabeli PSG ma 77 punktów i o 15 wyprzedza Olympique Marsylia, ma również zdecydowanie lepszy bilans bramek. Do końca sezonu pozostało pięć kolejek, więc trudno sobie wyobrazić, żeby paryżanie stracili tak ogromną przewagę.

Drużyna z Marsylii, walcząca o bezpośredni awans do Ligi Mistrzów, też ma jednak powody do zadowolenia. Dzięki swojemu zwycięstwu 3:2 nad Nantes i wpadkom rywali umocniła się na drugim miejscu. Nad trzecim Rennes ma już sześć punktów przewagi.

Marsylczycy dwukrotnie przegrywali z Nantes, ale za każdym razem do wyrównania doprowadzał z rzutu karnego Dimitri Payet. W 75. minucie gola na wagę zwycięstwa strzelił reprezentant Maroka Amine Harit, w przeszłości gracz właśnie Nantes.

Od 69. minuty w ekipie OM grał wracający po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją Arkadiusz Milik, który w końcówce spotkania zobaczył żółtą kartkę.

Z polskich akcentów warto też odnotować asystę Przemysława Frankowskiego z Lens w wygranym 2:0 u siebie meczu z Montpellier. W tabeli drużyna Frankowskiego, który w środę wszedł na boisko w 68. minucie, zajmuje siódme miejsce (53 pkt).