Lider Bundesligi utrzymuje, że Mazraoui, który ostatni mecz na mundialu rozegrał w grudniowym półfinale z Francją, chorował na koronawirusa podczas turnieju w Katarze. Z tego powodu 25-latek miał opuścić ćwierćfinał przeciwko Portugalii.
Późniejsze testy przeprowadzone przez klubowego lekarza Rolanda Schmidta wykazały, że w osierdziu – cienkiej błonie, która otacza mięsień sercowy – Mazraouiego pojawił się stan zapalny.
Badanie kontrolne w Monachium po mistrzostwach świata ujawniło łagodne zapalenie osierdzia, które trzeba wyleczyć – przekazał Bayern na Twitterze.
Według niemieckiej gazety "Bild" Mazraoui ma całkowity zakaz gry od sześciu do ośmiu tygodni. Z tego powodu Marokańczyk w piątek nie udał się z drużyną na tygodniowe zgrupowanie do... Kataru.