Obie bramki dla Olympique zdobył Alexis Sanchez. Chilijczyk w 44. minucie wykorzystał rzut karny, a wynik ustalił w 81.

W barwach Clermont cały mecz rozegrał Mateusz Wieteska, który został ukarany żółtą kartką.

Reklama

Spotkanie rozpoczęło się z blisko godzinnym opóźnieniem, bo policja w okolicach stadionu użyła gazu łzawiącego próbując opanować zamieszki. Piłkarze po wyjściu na rozgrzewkę mieli problem z oddychaniem.

Natomiast bohaterem meczu w Monte Carlo był doświadczony napastnik gospodarzy Wissam Ben Yedder, który asystował przy trafieniu Rosjanina Aleksandra Gołowina w czwartej minucie.

Później sam dwukrotnie pokonał Gianluigiego Donnarummę w bramce PSG.

Jedynego gola dla obrońców tytułu zdobył 16-letni Warren Zaire-Emery.

Paryżanie długo pewnie zmierzali po drugie z rzędu mistrzostwo kraju, ale w styczniu, kiedy wygrali tylko raz w czterech kolejkach, wpadli w dołek, a teraz zaliczyli kolejną wpadkę. Co więcej, w środę odpadli w 1/8 finału Pucharu Francji.

Po części usprawiedliwieniem słabszej postawy PSG mogą być liczne urazy piłkarzy. W sobotę w składzie zabrakło m.in. kontuzjowanych bohaterów mundialu - mistrza świata Argentyńczyka Lionela Messiego, który ostatnio regularnie wpisywał się na listę strzelców, i francuskiego wicemistrza Kyliana Mbappe, który pauzuje już od kilku tygodni.

W tabeli PSG ma 54 punkty i o pięć wyprzedza marsylczyków. Trzecie Monaco traci siedem punktów, a czwarte Lens osiem. Ekipa Przemysława Frankowskiego, Łukasza Poręby i Adama Buksy swój mecz rozegra jednak dopiero w niedzielę, kiedy na wyjeździe zmierzy się z Olympique Lyon.