Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej stwierdził, że władze federacji oraz przedstawiciele Polskiej Ligi Piłki Siatkowej są za skróceniem fazy play-off w nadchodzących rozgrywkach.

Czy w przyszłym sezonie dojdzie do reformy rozgrywek w ekstraklasie mężczyzn i kobiet?
To będą autonomiczne decyzje Polskiej Ligi Piłki Siatkowej, prezesów wszystkich klubów, a swój głos oczywiście posiada też Polski Związek Piłki Siatkowej. Projekt jest taki, żeby rozegrać rundę zasadniczą, każdy z każdym, i zagrać bardzo krótki play-off czyli drużyny z pierwszego i drugiego miejsca miałby grać o złoty medal, a trzecia z czwartą drużyną o medal brązowy. To jest projekt dotyczący ligi męskiej. W lidze żeńskiej gra trochę mniej drużyn, więc oczywiście również chcemy, aby kluby rozegrały rundę zasadniczą, a play-offy zaczęłyby się od fazy półfinałów. Oczywiście to dopiero propozycje, które muszą być jeszcze zatwierdzone i przegłosowane przez autonomiczny podmiot jakim jest PLPS.

Reklama

Zdzisław Grodecki, prezes drużyny Jastrzębskiego Węgla wyraził nawet takie życzenie, żeby przyjąć specjalną uchwałę, by w roku kwalifikacji olimpijskich sezon zawsze był rozgrywany na specjalnych zasadach w wersji skróconej. Co Pan myśli o tym projekcie?
Podziękowania dla Pana Grodeckiego, bo rzeczywiście być może trzeba to usystematyzować, że mamy trzy sezony normalnej gry, gdzie można wydłużyć play-off i raz na cztery lata bardzo ważny sezon kwalifikacji olimpijskich na innych zasadach. To miło, że prezesi klubów dostrzegają ważność tego, że reprezentacje to dobro całej polskiej siatkówki. Bardzo dobry projekt, trzeba go wcielić w życie, PLPS będzie musiał specjalną uchwałą zmienić system rozgrywek, ale dzięki temu można ten problem rozwiązać na przyszłe lata.

A w tym sezonie z ilu medali polskich reprezentacji byłby Pan zadowolony?
Jeśli chodzi o reprezentację kobiet wielkim sukcesem byłby medal na Igrzyskach Europejskich w Baku, walka o czołową szóstkę w mistrzostwach Europy i takie zadanie do wykonania ma ta reprezentacja. Reprezentacji mężczyzn czyli mistrzom świata nie możemy stawiać innego celu niż medale w kolejnych imprezach, może z małym wyjątkiem Ligi Światowej, gdyż już raz w 2012 roku osiągnęliśmy sukces w tej imprezie, a potem nie potrafiliśmy tego powtórzyć podczas igrzysk olimpijskich w Londynie. Trudno jest zbudować dwa szczyty formy w krótkim czasie, ale wierzę że reprezentacja jest w stanie wyjść z grupy i dostać się do turnieju Final Six, który odbędzie się w Brazylii.

Reklama

A mistrzostwa Europy?
W sporcie bywa różnie. Nie zawsze można wygrać wszystkie mecze w turnieju, czasami przeciwnicy są w ciut lepszej dyspozycji, albo mają lepszy dzień, ale tak szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie by kadra nie zdobyła medalu podczas turnieju, który odbędzie się w tym roku w Bułgarii i we Włoszech.

Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane w dniach od 9 do 18 października. Wcześniej w dniach od 8 do 23 września reprezentacja Polski będzie uczestniczyć w Pucharze Świata, zawody w Japonii będą pierwszą okazją do uzyskania kwalifikacji olimpijskich, a te wywalczą dwie czołowe drużyny. Finałowy turniej Ligi Światowej odbędzie się z kolei między 15 a 19 lipca w Rio de Janeiro, po dwóch kolejkach fazy interkontynentalnej Polska zajmuje 2. miejsce w grupie B z dorobkiem 5. punktów i traci jeden punkt do liderujących USA. Trzecia Rosja ma 1 punkt, a Iran zamyka tabelę bez żadnych zdobyczy. Awans do Final Six uzyskają dwie najlepsze drużyny z grupy B.