Rozstawiona z numerem czwartym para bez problemów poradziła sobie z Australijczykami Samuelem Grothem i Gregiem Jonesem, startującymi z "dziką kartą" przyznaną przez organizatorów. Wygrała 6:1, 6:3, w ciągu zaledwie 59 minut.

Teraz Polaka i Austriaka czeka dzień przerwy, bowiem dopiero w sobotę zostaną wyłonieni ich rywale w 1/8 finału. Będą nimi Chorwat Ivan Dodig i Fin Jarkko Nieminen albo Włosi Daniele Bracciali i Potito Starace. W singlu Kubot przeszedł w Melbourne jedną rundę, a w drugiej przegrał w trzech setach z Ukraińcem Serhijem Stachowskim.

Reklama

Do trzeciej rundy dotarli w piątek także Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (5.), po wygranej z Yen-Hsun Lu z Tajwanu i Niemcem Rainerem Schuettlerem 6:2, 6:3. Oni również kolejnych przeciwników poznają w sobotę. Będa nimi zwycięzcy pojedynku pomiędzy niemiecko-holenderskim duetem Dustin Brown i Rogier Wassen oraz Australijczykami Colinem Ebelthitem i Adamem Feeneyem.

Zanim polscy tenisiści będą walczyć o ćwierćfinał w deblu, właśnie w sobotę, rozpoczną występy w grze mieszanej. Fyrstenberg i Niemka Andrea Petkovic zmierzą się w pierwszym meczu z Australijką Anastasią Rodionovą i Maheshem Bhupathim z Indii.

Natomiast Matkowski ze swoją partnerką z Białorusinką Olga Goworcową zagrają przeciwko Hiszpanom Anabel-Medinie Garrigues i Nicolasowi Almagro.

Reklama