Federerowi prawe kolano mocno dawało się we znaki już w styczniu podczas wielkoszlemowego Australian Open. 38-letni zawodnik w Melbourne odpadł w półfinale i od tego czasu nie wystąpił już w żadnym turnieju. W lutym poddał się zabiegowi i zaraz potem zapowiedział, że w tym roku rezygnuje z rywalizacji na kortach ziemnych.

Reklama

Teraz przyznał, że rehabilitacja nie przyniosła spodziewanych rezultatów i potrzebna była kolejna operacja.

Będę bardzo tęsknił za moimi fanami i tourem, ale już nie mogę się doczekać spotkania z wszystkimi na początku 2021 roku - zaznaczył na Twitterze utytułowany tenisista z Bazylei.

Reklama

Rywalizacja w międzynarodowych zawodach WTA, ATP i ITF została wstrzymana na początku marca i na pewno nie zostanie wznowiona przed początkiem sierpnia.