Zieliński przyleciał do Japonii z Melbourne, gdzie w parze z Hugo Nysem z Monako osiągnął pierwszy wielkoszlemowy finał w Australian Open i dzięki temu awansował na najwyższą w karierze 22. pozycję w klasyfikacji najlepszych deblistów świata. Natomiast Kubot to były lider rankingu ATP i zwycięzca dwóch imprez zaliczanych do Wielkiego Szlema – Australian Open 2014 i Wimbledonu 2017. Polacy ulegli jednak Japończykom po trwającym dwie i pół godziny spotkaniu.
W sytuacji, gdy losy zwycięstwa i awansu do Grupy Światowej I były już rozstrzygnięte, nie doszło do pojedynku liderów obydwu zespołów, lecz kapitanowie nominowali do gry Maksa Kaśnikowskiego i Kaichi Uchidę. Lepszy w tym meczu okazał się Japończyk, wygrywając 6:2, 7:5.
W sobotę Daniel Michalski przegrał 3:6, 2:6 z Yoshihito Nishioką, a Kacper Żuk z Taro Danielem 3:6, 4:6.
Po tej porażce reprezentacja Polski będzie walczyć we wrześniu o prawo gry w przyszłorocznych barażach o miejsce w Grupie Światowej I. Kolejnego rywala i gospodarza meczu wyłoni losowanie.
Japonia - Polska 4:0 sobota gra pojedyncza Yoshihito Nishioka - Daniel Michalski 6:3, 6:2 Taro Daniel - Kacper Żuk 6:3, 6:4 niedziela gra podwójna Ben McLachlan, Yosuke Watanuki - Łukasz Kubot, Jan Zieliński 4:6, 7:5, 7:6 (7-2) gra pojedyncza Kaichi Uchida - Maks Kaśnikowski 6:2, 7:5